Nazywanie ludzi "szurami" jest zjawiskiem raczej niepożądanym. Należy przede wszystkim podzielić szurów na dwie grupy, tj. grupa "odklejeńców" oraz grupa którą ciężej nazwać, nazwijmy ich "racjonalnymi".
Odklejeńcy charakteryzują się tym, że wszędzie widzą teorie spiskowe, bliżej im do schizofreników niż do zdrowego człowieka. Odklejeniec wierzy w rzeczy takie jak np. Hillary Clinton to wampir, reptilianie rządzą światem, Biden jest satanistą-pedofilem itd. O nich pisać nie będę bo szkoda słów.
Racjonalne "szury" to osoby które dostrzegają świat w inny sposób, często są to osoby które widzą masy hipokryzji w dzisiejszym świecie. Wynika to z braku odpowiedzialności polityków.
I teraz:
  • Szur racjonalista widzi, że mamy konferencję klimatyczną a goście latają na nią jetami.
  • Miliarderzy i różnego rodzaju organizacje, aktorzy typu DiCaprio promują ograniczenie wydzielania CO2 a sami latają wszędzie odrzutowcami, pływają jachtami i produkują 100x więcej CO2 niż przeciętny szaraczek.
  • Politycy w ramach obrony życia przed COVID wprowadzają jakieś posrane obostrzenia, służba zdrowia leży, brak jest transparentności w sprawie szczepionek, ale mamy się nimi szczepić.
  • Raz za razem Rosja przegrywa, a za dwa tygodnie wygrywa i musimy dawać więcej sprzętu
I teraz, jak macie połączenie, pewną dysocjację między przekazem medialnym a realnymi działaniami i faktami, stajecie się uber-hiper sceptyczni do WSZYSTKIEGO.
Sceptyczność łączy się z utratą zaufania do autorytetów, polityków, mass mediów itd. Bo ile można słuchać, że będzie 4-5-6 fala COVID, a potem nic się nie dzieje? Ile można dać się okłamać, że szczepionka daje 100% ochrony, a potem jednak "chroni przed ciężkim przebiegiem" lub "hospitalizacją"? Zamykanie lasów? To ma sens niby? Istnieje masa krytyczna zmian narracji albo absurdów które się dzieją, której część osób nie wytrzymuje i staje się sceptykami. I od razu zastrzeżenie - nie mówię tutaj o osobach które mówią rzeczy na zasadzie "szczepionki nas zabiją!!! chimery!!!". Mówię tu o "racjonalnych" szurach.
Przykład: politycy mówią że są patriotami, a rozkradają państwo na ogromną potęgę, czy to też kwalifikuje się jako szurstwo jak nie wierzymy TVP? Czymże się różni brak wiary w dobre intencje "rządzących" tego świata w zakresie np. walki ze zmianą klimatu, gdy widzimy, że sami mają tą walkę w dupie a chcą zmieniać nasze życie? Jak mamy wierzyć mass mediom, gdy straszyły nas 123123 falami i mówiły o 100% skuteczności szczepionek, jak umowy z Pfizerem były niejawne, a skuteczność szczepionek "zmieniała się" lub spadała?
Dołóżcie do tego niepewność ekonomiczną i macie prostą drogę do wzrostu ugrupowań wykorzystujących tych niepewność, wskazujących na korupcję systemu. Vide: Trump, Kamraci, Konfa.
Zjawisko "szurii" wynika z braku przejrzystości i odpowiedzialności polityków, mediów i "influencerów" na skalę globalną. Szury potrafią czasem inaczej łączyć kropki niż przeciętny człowiek, czasem są bardziej podatni na manipulacje, a czasem może mają większą pamięć, ale nie powinno się ich marginalizować (mówię tutaj o tej grupie "racjonalnej"), bo nawet oni mają coś mądrego do powiedzenia. Podobnie jest z wieloma innymi grupami społecznymi, nawet takim tagiem przegryw którego częścią jestem ja, mimo że nie wyznaję części "postulatów" tagu (jeżeli takowe postulaty w ogóle istnieją, bo nie ma jakiegoś programu tagu przegryw xD).
#szury #dyskusja #przemyslenia trochę też polityka więc taguję bo ktoś się dowali #polityka
mickpl

@szmaragdowy_koral a teraz powiedz mi - ilu znasz tych pierwszych szurow co wierza, ale prawdziwie, w płaska ziemie czy innych wampirów.

i czemu tak chętnie sie właśnie ich promouje, a potem wrzuca wszystkich do jednego worka

Kulturozofiapl

@szmaragdowy_koral dobry tekst. Właśnie tych drugich elegancko wykorzystuje rosyjska propaganda (pierwszych też, ale ich to można oszukiwać jak dzieci). W sumie o nich pisałem w tekście o nie-putinowskich Rosjanachm


Dodałbym jeszcze trzecią grupę - trolli. Nienawidzą wszystkiego, co mainstreamowe i będą obrzucać gównem wszystko, co związane z głównym nurtem. Jakby nagle Zachód zaczął wspierać Rosję to oni zapewne zaczęliby popierać Ukrainę. Byle móc rzucać gównem i czuć się lepszym, bo się jest specjalnym. Nie widzą przy tym, że są równie specjalni, co pewne klasy w szkołach z oddziałami integracyjnymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Besteer

@szmaragdowy_koral no elo, ja jestem szurem drugiego typu. Serio, nie mam pojęcia, jak można nim nie być, jak oni w twarz nam oficjalnie mówią, co nas czeka. Klimatyczni zamordyści latają z tych szczytów klimatycznych prywatnymi samolotami na jakiś obiad w gówno klubie dżentelmena (vide Boris Johnson), a ty masz na rowerku pomykać. Grafika z postulatami Cities C40 (zero mięsa, nabiału, aut, 3 pary gaci rocznie) jest już drukowana oficjalnie w gazetach. Od 2035 roku nie kupisz samochodu. No to jak ja mam nie być szurem drugiego typu?

Z covidem też była niezła ściema.

Matkojebca_Jones

@szmaragdowy_koral


" Jak mamy wierzyć mass mediom, gdy straszyły nas 123123 falami i mówiły o 100% skuteczności szczepionek"

Nigdzie nie widziałem żeby media mówiły o 100% skuteczności szczepionek. Zawsze słyszałem o "dużej skuteczności" lub podobne. Ale daj linka jeśli chcesz mnie racjonalnie i merytorycznie przekonać.

Ale może mnie ominęło jakoś. Oczywiście chyba żaden lek czy szczepionka nie jest w 100% skuteczny i naukowcy inaczej nie uważają.

O 100% skuteczności to może być w jakiejś reklamie, ale nie widziałem reklam szczepionek w TV, ale to może dlatego że nie oglądam TV.

Odkrycie że reklamy walą ściemę to żadne odkrycie.


"Politycy w ramach obrony życia przed COVID wprowadzają jakieś posrane obostrzenia"

Znaczy maseczki to szuryzm? Czy co? Co znaczy "posrane obostrzenia"? To jakieś naukowe określenie?


" Jak mamy wierzyć mass mediom, gdy straszyły nas 123123 falami i mówiły o 100% skuteczności szczepionek, jak umowy z Pfizerem były niejawne, a skuteczność szczepionek "zmieniała się" lub spadała?"

Badania są stale prowadzone i wiedza jest korygowana. Nauka ewouluje.

Z resztą media nie mówiły o 123123 falach, tylko bodajże o kilku.


"Dołóżcie do tego niepewność ekonomiczną i macie prostą drogę do wzrostu ugrupowań wykorzystujących tych niepewność, wskazujących na korupcję systemu. Vide: Trump, Kamraci, Konfa."

Konfa i Kamraci "wskazują na korupcję systemu" xD

W ogóle jak zaczyna się lament o szcepionkach i opowieści o "racjonalnych szurach" to zaraz zajeżdża kucem podatnym na konfiarską propagadnę lub inne zwykły szuryzmy.


"Zjawisko "szurii" wynika z braku przejrzystości i odpowiedzialności polityków, mediów i "influencerów" na skalę globalną."

Raczej z ciemnoty ludzi (tak w skrócie i uproszczeniu), oraz z chęci mediów nachapania się na klick bajtowych tytułach (i to również tyczy tych szurskuch mediów które też są mediami, tylko jeszcze dużo głupszymi) a także na politykach którzy cynicznie sięgną po każdy elektorat żeby zdobyć poparcie lub rozgłos.


"Szury potrafią czasem inaczej łączyć kropki niż przeciętny człowiek"

xD xD xD

"wyłącz TV włącz myślenie połącz kropki" xD xD xD

Wy kucowskie szury nie potraficie myśleć samodzielnie i choćbyś nie wiem jak się starał to słoma z butów ci wystaje i widać żeś od "wRealu24" itp gówna.


"człowiek, czasem są bardziej podatni na manipulacje, a czasem może mają większą pamięć, ale nie powinno się ich marginalizować (mówię tutaj o tej grupie "racjonalnej"), bo nawet oni mają coś mądrego do powiedzenia"

A teraz jak to wygląda naprawdę:

  1. Szury są bardziej podatni na manipulacje.

  2. Szury mają słabszą pamięć.

  3. Szurów należy marginalizować.

  4. Nie ma racjonalnych szurów.

  5. Szury nie mają nic mądrego do powiedzenia z definicji bycia szurem.


Jasne?


"Miliarderzy i różnego rodzaju organizacje, aktorzy typu DiCaprio promują ograniczenie wydzielania CO2 a sami latają wszędzie odrzutowcami, pływają jachtami i produkują 100x więcej CO2 niż przeciętny szaraczek"

Nikt nie nazywa szurami ludzi ktorzy mówią że latania odrzutowcami czy pływanie jachtami powoduje znacznie większe zanieczyszczenie niż te które tworzy przeciętny człowiek.

Szurami nazywani są ludzie którzy np. negują konsensu naukowy co do globalnego ocieplenia, negują szkodliwość smogu itd.

A patrząc na całokształt twojego wpisu i charakterystyczny dla szurów styl pisania jak i treść, domniemam że sam należysz do sekty szurowskiej spod szyldu Korwina, Konfy, Marcina Roli, Ator itp debili.


"Sceptyczność łączy się z utratą zaufania do autorytetów, polityków, mass mediów itd. Bo ile można słuchać, że będzie 4-5-6 fala COVID, a potem nic się nie dzieje?"

Jak to nic? Długość życia się skróciła, ludzi poumierało ewidentnie więcej na koronawirusa niż wcześniej.

Czyżby znowu "fałszywa pandemia" "plandemia" "spisek" itp?


"Przykład: politycy mówią że są patriotami, a rozkradają państwo na ogromną potęgę, czy to też kwalifikuje się jako szurstwo jak nie wierzymy TVP? "

Nie. Szurstwo nie plega na niewierze/sceptyczności wobec mediów czy polityków matołku, tylko na negacji nauki, nieracjonalnym myśleniu.


Poza tym jeśli chodzi o globalne ocieplenie i stosunek bogaczy do niego to

Di Caprio > Trump.

Walka z globalnym ociepleniem czy ogólnie produkowaniem zanieczyszczeń nigdy nie ma szans zostać prowadzona bez rozwiązań systemowych (państwowych). To tak jakbyśmy mówili że w piecach można palić w czym się chce, a jak komuś się nie podoba to niech sam pokaże jak pali czymś droższym a nie tańszym. To polega na tym że wszyscy na raz muszą przyjść odpowiednie zasady, inaczej to gówno da. Liczenie że jacyś święci będą świecić przykładem nie ma szans nic zmienić i tylko daje wolną rękę tym którzy syfić chcą.

Dlatego bogacz opowiadający się za redukcją zanieczyszczeń > bogacza opowiadającego się za nieredukowaniem zanieczyszczeń.

Oczywiście trzeba im wytknąć że to oni produkują ich najwięcej i muszą zacząć od siebie, ale systemowo.

Dlatego Di Caprio > Trump a lewica > prawica.

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones


https://www.gov.pl/web/szczepimysie/szczepionka-astrazeneca--100-ochrona-przed-ciezkim-przebiegiem-covid-19

https://www.medonet.pl/porozmawiajmyoszczepionce,dr-hab--rzymski--astrazeneca-w-100-proc--chroni-przed-ciezkim-przebiegiem-covid-19,artykul,79502662.html


masz tu o szczepionkach, 100% ochrony przed ciezkim przebiegiem, a to wcale nie prawda


Czy to po zaszczepieniu szczepionką firmy AstraZeneca mogą wystąpić powikłania zakrzepowo-zatorowe?


Na tę chwile nie udowodniono, aby szczepionka AstraZeneca zwiększała ryzyko choroby zakrzepowo-zatorowej. Ogólna liczba zdarzeń zakrzepowo-zatorowych zgłoszonych po szczepieniu, zarówno w badaniach przed wydaniem pozwolenia, jak też w raportach po rozpoczęciu kampanii szczepień, była niższa niż oczekiwana w populacji ogólnej.


https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/vaccines/safety/myocarditis.html a tutaj masz np. że jednak powoduje


i to są dane na szybko wyciągnięte, nie będę teraz wyszukiwał wywiadów jakie były w TVN i TVP gdzie mówili "eksperci", że szczepionka chroni przed zachorowaniem, za dużo czasu to mi zajmie a sobie tylko dyskutujemy w necie


Znaczy maseczki to szuryzm? Czy co? Co znaczy "posrane obostrzenia"? To jakieś naukowe określenie?


Zamykanie lasów, maseczki wszędzie na świeżym powietrzu (na wsi jak idę sobie samemu drogą to teoretycznie też bo jak nie to mandat)? Zamykanie parków, limity w restauracjach i zamykanie ich - dla mnie to są posrane obostrzenia i nie nie są to naukowe określenia.


Dolicz do tego niezgodne z prawem mandaty 30k w drodze decyzji administracyjnej co jest złamaniem EKPCz (ukryta sankcja karna w postaci sankcji administracyjnej), przesyłanie danych przez policję do sanepidu bez podstawy prawnej itd. Moja mama dostała decyzję o kwarantannie gdzie nie była nawet wymieniona z imienia i nazwiska, tylko poszedł mail do głównej babki z HR gdzie mówi się że osoby np. 10 lutego będące w pracy wysyłane są na kwarantannę i heja i ona rozesłała to pracownikom. Brak pouczenia o odwołaniu, brak procedur itd. TO są tylko przykłady jak to wszystko funkcjonowało.


Badania są stale prowadzone i wiedza jest korygowana. Nauka ewouluje.

Z resztą media nie mówiły o 123123 falach, tylko bodajże o kilku.


O kilku falach o których trąbiono i cały czas straszono ludzi


https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19222901-prof-andrzej-horban-nadciaga-prawdziwe-tsunami - to nie jest propaganda strachu?


W ogóle jak zaczyna się lament o szcepionkach i opowieści o "racjonalnych szurach" to zaraz zajeżdża kucem

podatnym na konfiarską propagadnę lub inne zwykły szuryzmy.


sram na konfe ziom jak i na wszystkich polityków, tylko zwracam uwage. ze takie partie wybijaja sie na niepewnosci i braku zaufania do "autorytetów"


"Zjawisko "szurii" wynika z braku przejrzystości i odpowiedzialności polityków, mediów i "influencerów" na skalę globalną."


Raczej z ciemnoty ludzi (tak w skrócie i uproszczeniu), oraz z chęci mediów nachapania się na klick bajtowych

tytułach (i to również tyczy tych szurskuch mediów które też są mediami, tylko jeszcze dużo głupszymi) a także na

politykach którzy cynicznie sięgną po każdy elektorat żeby zdobyć poparcie lub rozgłos.


no takie gadanie to prosta droga do marginalizacji części społeczeństwa bo "my wiemy lepiej", to się nie zdziw potem że coraz więcej osób wierzy w takie rzeczy "szurskie"


"Szury potrafią czasem inaczej łączyć kropki niż przeciętny człowiek"

xD xD xD

"wyłącz TV włącz myślenie połącz kropki" xD xD xD

Wy kucowskie szury nie potraficie myśleć samodzielnie i choćbyś nie wiem jak się starał to słoma z butów ci wystaje i widać żeś od "wRealu24" itp gówna.


Czy to, że jestem sceptykiem nie oznacza, że włąśnie staram się myśleć samodzielnie?? To, że nie akceptuję wersji wydarzeń przekazywanych przez mass media to nie oznacza, że wierzę w wersję wydarzeń przedstawianą przez inne niszowe media. Staram się samemu dotrzeć do prawdy w pewnym sensie. wrealu 24 nie oglądam.


"człowiek, czasem są bardziej podatni na manipulacje, a czasem może mają większą pamięć, ale nie powinno się ich marginalizować (mówię tutaj o tej grupie "racjonalnej"), bo nawet oni mają coś mądrego do powiedzenia"

A teraz jak to wygląda naprawdę:


Szury są bardziej podatni na manipulacje.

Szury mają słabszą pamięć.

Szurów należy marginalizować.

Nie ma racjonalnych szurów.

Szury nie mają nic mądrego do powiedzenia z definicji bycia szurem.


Po tym fragmencie widać, że nawet nie chcesz racjonalnie dyskutować bo po co, wiesz lepiej od razu ziom.

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones Nie. Szurstwo nie plega na niewierze/sceptyczności wobec mediów czy polityków matołku, tylko na negacji nauki, nieracjonalnym myśleniu.


I obrażasz od razu. A co, jeśli jestem sceptyczny wobec części badań naukowych, bo np. naukowcy sami mają interes, żeby ich badania się potwierdziły? Może chcę np. poczekać na więcej badań? Czy jest to nieracjonalne myślenie?? Jako prosty przykłąd badań to sobie poczytaj jak to funkcjonuje np. w sektorze zywnosci. Cukier good cukier bad tłuszcze good tłuszcze bad jajka good jajka bad i tak w kółko.


"Sceptyczność łączy się z utratą zaufania do autorytetów, polityków, mass mediów itd. Bo ile można słuchać, że będzie 4-5-6 fala COVID, a potem nic się nie dzieje?"

Jak to nic? Długość życia się skróciła, ludzi poumierało ewidentnie więcej na koronawirusa niż wcześniej.

Czyżby znowu "fałszywa pandemia" "plandemia" "spisek" itp?


No długość życia się skróciła, poumierało więcej osób na koronawirusa, to prawda. A ile $$$ poszło na walkę z koroną? Ile osób poumierało, bo nie miało dostępu do służby zdrowia? Ile raków nie zostało wykrytych? Ile osób potraciło biznesy?


Tutaj bardziej chodziło o polityków: Typu Morawiecki "WIRUSA NIE MA CO SIE BAC, JEST W ODWROCIE, NIE BOJYM SIE GO" a potem w TVP narracja po wyborach, ze siewcy smierci chodza na protestach aborcyjnych, no kurwa, styki w mózgu się przepalają człowiekowi.


Walka z globalnym ociepleniem czy ogólnie produkowaniem zanieczyszczeń nigdy nie ma szans zostać prowadzona bez rozwiązań systemowych (państwowych).


Zgadzam się. Także zacznijmy od najbogatszych co produkują najwięcej CO2


bierz pod uwagę że piszę ten post kompletnie na luzie nie chce mi sie kłócić ani wymyślać 100 argumentów


udanej niedzieli zycze

a

Matkojebca_Jones

@szmaragdowy_koral

"I obrażasz od razu. A co, jeśli jestem sceptyczny wobec części badań naukowych, bo np. naukowcy sami mają interes, żeby ich badania się potwierdziły? "

xD

A czemu wobec części a wobec innej części już nie? Ci drudzy nie mają interesu żeby ich badania się potwierdziły, o ile "ich" badania są zgodne z twoimi politycznymi poglądami?


"Czy jest to nieracjonalne myślenie?"

Jeśli jesteś scepytyczny wobec wybranych badań naukowych, wieszcząc jakiś "interes naukowców" to tak - jesteś szurem.

Badania to badania, są obiektywne niezależnie kto je przeprowadza, chyba że są zmyślone czyli w ogóle nie są badaniami. O wnioskach można dyskutować, ale używając racjonalnych argumentów a nie "a bo ty miałeś interes żeby ci tak wyszło".

Jeśliby jedni naukowcy coś ściemniali to zaraz inni naukowcy im to wytkną, używając racjonalnych naukowych argumentów. W polityce jest interes, w nauce nie kierujemy się interesem, a jeśli ktoś to robi, to wtedy inni mu to wytkną NAUKOWO mając w chuju czym się tam kierował, jeśli popełnił błąd nieważne z jakiego powodu, to to prędzej czy później wyjdzie, albo przynajmniej może wyjść właśnie dzięki nauce, a nie jakiejś drugiej stronie która ma "prawidłowy interes".

Byłeś na studiach? Pisałeś pracę naukową? Kierowałeś się jakimś interesem, a oceniający kierowali się swoim interesem?

W polityce jest interes, nauka nie polega na interesie, jeśli by tak było nie byłaby nauką.

I jeśli "w moim interesie" jest wyjaśnienie że 2+2=5 to obal to używając nauki (matematyki) a nie "a bo to jest twój interes, a mój interes jest żeby wyszło 4 a mój interes jest najmojszy".

Jeśli ktokolwiek miesza interes do nauki, to akurat prawa strona sceny politycznej, która ma ewidentny problem z nauką gdyż ta nie jest zgodna z ich interesem. I to nie wina nauki, tylko wina polityków. To Trump z jego negacją globcia przedstawia interes polityczny a nie naukowcy. Naukowcy mają argumenty naukowe.

Konsensus naukowy polega na wyłonieniu tych najbardziej racjonalnych NAUKOWYCH teorii, a odrzuceniu innych.

To właśnie ci inni z jakiegoś powodu coś ściemniają, zwykle jest to zwykły błąd. A czasem mają rację. Różnie.

Czasem są świrami (rzadko), czasem są promowani przez politykę albo korpo, ale zwykle dotyczy to społecznych i ekonomicznych kwestii. Jeśli naukowcy dochodzą do tych samych wniosków czy to w USA, Korei Północnej, Chinach, Rosji, RPA, Brazylii... to coś jest na rzeczy szurku.

Tylko pryszczaty kuc z Polski w necie przejrzał tych całych "niektorych naukowców" (jak rozumiem konsensus naukowy co do globalnego ocieplenia i inne fakty).


" Jako prosty przykłąd badań to sobie poczytaj jak to funkcjonuje np. w sektorze zywnosci. Cukier good cukier bad tłuszcze good tłuszcze bad jajka good jajka bad i tak w kółko"

No powiedz mi jak funkcjonuje. Czy mam sobie wpidać w google "cukier god cukier bad" ? Czy co?

A to że nie ogarniasz pewnych niuansów, że ta sama substancja może mieć różne aspekty... to już twoja wina a nie naukowców.

To że są badania różnie prowadzone które sugerują inne wnioski to nie dlatego że jest jakiś "interes naukowców" tylko tak po prostu wyszło z różnych powodów. I po to są metaanalizy.

A co z tym robią media to już nie wina nauki. Ty natomiast z tego co piszesz sięgaasz po te najgłupsze media nie umiejąc odróżnić buul shitu od wartościowcyh treści. To nic złego błądzić, pomylić się. Natomiast szurki to jeden kurwa wielki błąd. Pomyleńcy, bo im można argumentować a taki zasypie cię jeszcze większymi debilizmami z dupy wziętymi i tak w nieskończoność. Bo sobie "połączył kropi". Jeden mnie przekonywał że argumentem na to że masturbacja jest szkodliwa jest to że żydzie są właścicielami stron porno, a skoro żydzi to wiadomo że coś knują i przez porno chcą obniżyć poziom testosteronu u gojów żeby ci nie obalili żydowskiego panowania. Zupełnie serio.

Z szurami się nie da dyskutować - na tym polega szuryzm.

Matkojebca_Jones

Albo uciekanie od SWOICH wypowiedzi poprzez zmianę tematu:


"No długość życia się skróciła, poumierało więcej osób na koronawirusa, to prawda. A ile $$$ poszło na walkę z koroną? Ile osób poumierało, bo nie miało dostępu do służby zdrowia? Ile raków nie zostało wykrytych? Ile osób potraciło biznesy?"


Ale co to ma wspólnego z twoją teorią że "z powodu covid nic się nie stało"?

Powtórzę cytat z ciebie::

""Sceptyczność łączy się z utratą zaufania do autorytetów, polityków, mass mediów itd. Bo ile można słuchać, że będzie 4-5-6 fala COVID, a potem nic się nie dzieje?""

Powtarzam, napisałeś "Nic się nie dzieje".

Owszem dzieje, ja np. przechorowałem covid i TO NIE BYŁO NIC.

Bierz odpowiedzialność za własne słowa, możesz coś się pomylić, ale się popraw zamiast od tego uciekać, albo zasypywać mnie kolejnymi takimi tekstami na pałe jęcząc tam o czymś, bo to właśnie zbliża cię do szurów, czyli braku racjonalności.

Powtórzę ci jaśniej: choćby walka z covid kosztowała bilion pierdylionów bagsów, to nie zminia faktu że przy COVID "nic się nie działo". Powtarzam: napisałeś "NIC".

Wytkniesz szurowi, a ten zasypuje cię innymi tekstami... Eh..


"Zgadzam się. Także zacznijmy od najbogatszych co produkują najwięcej CO2"

100% zgody. To zupełnie oczywiste i racjonalne.


I jeszcze raz. Można krytykować podejście politykow do epidemii, można krytykować media. No można. Ale jeśli twierdzisz że koronawirus sprawił że "nic się nie stało" to to jest szurstwo wysokiego szczebla. Stawia cię obok szurów którzy negowali istnienie pandemii jako takiej, byli opozycją polityczną do... naukowców xD albo do twardych danych statystycznych.

Są politycy którzy bardziej idą w szurstwa, a inni mniej. Nie jestem symetrystą absolutnie.

A co do ciebie, jeśli powiesz, "no ok, pandemia była, pomumierało na nią trochę ludzie i niewłaściwie się wyraziłem pisząc że nic się nie działo" to ok, można się pomylić. Ale jeśli zaczynasz mi napierdalać zasypując mnie kolejmymi takimi żeby ukryć TWÓJ błąd, to to jest właśnie szuryzm. Folia na łbie i napierdalanka tekstów bez ładu i składu pozbawiona racjonalności (logiki).

Matkojebca_Jones

"masz tu o szczepionkach, 100% ochrony przed ciezkim przebiegiem, a to wcale nie prawda"

Ale tam pisze że PRZED CIĘŻKIM PRZEBIEGIEM CHOROBY' a ty twierdziłeś że po prostu przed COVID w ogóle.

Pod tym samum linkiem jaki podałeś jest napisane "60% przed zachorowaniem w ogóle". 60% to nie 100% i artykuł nie potwierdza tych bredni jakie pisałeś.


"i to są dane na szybko wyciągnięte, nie będę teraz wyszukiwał wywiadów jakie były w TVN i TVP gdzie mówili "eksperci", że szczepionka chroni przed zachorowaniem, za dużo czasu to mi zajmie a sobie tylko dyskutujemy w necie"

A nie chroni? xD


"Zamykanie lasów, maseczki wszędzie na świeżym powietrzu (na wsi jak idę sobie samemu drogą to teoretycznie też bo jak nie to mandat)? "

To trzeba było tak od razu.

Nikt nie nazywa szurami kogoś kto mówi że jak niema nikogo w dalekiej odległości to nie zarazimy nikogo.

Były podawane dane o bliskości i jakie jest prawdopodobieństwo zarażenia w jakiejś tam odległości.


"no takie gadanie to prosta droga do marginalizacji części społeczeństwa bo "my wiemy lepiej", to się nie zdziw potem że coraz więcej osób wierzy w takie rzeczy "szurskie""

No tak, ja wiem lepiej od ciebie, a naukowcy wiedzą lepiej od nienaukowców. Proste. Nie ma żadej symetrii.

I ja nie używam argumentu (co sugerujesz) "bo ja to ja" tylko normalne mam argumenty. Naukowcy też mają i są lepszym autorytetem niż Trump czy tam inni tacy szarlatani.


"Czy to, że jestem sceptykiem nie oznacza, że włąśnie staram się myśleć samodzielnie?? To, że nie akceptuję wersji wydarzeń przekazywanych przez mass"

Ale jakich wydarzeń konretnie?

Już ci na to pytanie odpowiedziałem, to znaczy na czym polega szuryzm i że nie polega na scepcytyzmie wobec mediów czy polityków.

A twoje "samodzielne" myślenie jest ok pod warunkiem że jest myśleniem rzeczywiście bez oderwania od realiów.


" Staram się samemu dotrzeć do prawdy"

Ok, ale jeśli to "samemu" polega na tym że skoro ty nie zachorowałeś na COVID to znaczy że nic się nie stało i inni kłamią to jesteś szur a nie samodzielnie myślisz. Przyjmij do wiadomości że COVID to nie było żadne nic. Możesz sobie mówić że media przesadzają, czy coś podobnego, ale kurwa nie pisz że "nic się nie działo" bo to orają dane co do długości życia i wiele innych. No, ale jak zwykle ty nie patrzysz na dane gdyż "myślisz samodzielnie".

Czytasz też tak "samodzielnie" że pisze ci pod linkiem że szczepionki chronią w 100% jedynie przed CIĘŻKIM PRZEBIEGIEM CHOROBY ale ty samodzielnie (bez oglądania się na prawdziwą obiektywną treść) że szczepionka chroni w 100% przed covid w ogóle.

Samodzielność to jedno, a zakuty łeb bez oglądania się na treść to drugie.


To że od początku chciałeś wziąć szurów w obronę to już źle pachnie i źle o tobie świadczy. To że z największych problemów uważasz że akurat to że zbyt poważnie potraktowano covidowe zagrożenie to źle świadczy i wskazuje na szurstwo. Owszem, walka z pandemią była jaka była, ale nie można mówić że szczepionki nie działają, a pandemia nic nie sprawiła.

Na plus jedynie że mówisz że należy zacząć od bogaczy przy obniżaniu zanieczyszczeń. Zakładam optymistycznie (na twoją korzyść tutaj akurat) że to zdanie piszesz nieironicznie i zupełnie serio tak uważasz. Oby.


"Po tym fragmencie widać, że nawet nie chcesz racjonalnie dyskutować bo po co, wiesz lepiej od razu ziom."

Szur z definicji nie jest racjonalny. "Racjonalny szur" to oksymorom.

Rozumiem że chodzi o "szura" którego inni nazywają szurem, a ta naprawdę to jest racjonalny.

Patrząc na to że dyskutujemy sobie o tym w Polsce, gdzie skala szusrtwa jest jedna z największych na świecie, a pewno największa w Europie, gdzie mamy negowanie globia, pitolenie o tym że "plandemia" i cała masa takich...

Stawianie się w obozie szurów i wybielanie tego gówna to nic dobrego. To należy zdeptać.

Z resztą pisanie że "Kamraci i Konfedereacja wskazują na korpucję..." to naprawdę...

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones

A czemu wobec części a wobec innej części już nie? Ci drudzy nie mają interesu żeby ich badania się potwierdziły, o ile "ich" badania są zgodne z twoimi politycznymi poglądami?


zrozum że nie mam politycznych poglądów.


jestem sceptycznie nastawiony co do niektórych badań naukowych bo w żywym interesie sponsorowanych przez koncerny naukowców może być to, żeby wyniki były takie a nie inne. Chyba patrzysz na mnie jak na jakiegoś wariata który zupełnie nie wierzy w naukę. Nie, wierzę w 99% nauki ale nauczony doświadczeniem jestem także sceptyczny co do niektórych z nich bo ludzie są podatni na korupcję, nawet naukowcy. A to, że nauka weryfikuje fałszywe prace? No oczywiście że tak. Ale to nie oznacza, że mam wierzyć we wszystko co widzę od razu, moze chcę poczekać na więcej badań? Czy szurem byłby ktoś, kto mówiłby na początku XX wieku, że papierosy szkodzą?


Zresztą ja mówiłem o braku zaufania do autorytetów i mass mediów które co chwilę zmieniają zdanie, przeciętny "szur" w ogóle ma w dupie badania naukowe.


https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_scientific_misconduct_incidents

https://psychologia.edu.pl/obserwatorium-psychologiczne/1808-koncerny-farmaceutyczne-i-lekarze-historia-korupcji.html


Tutaj ekspert covidowy Horban który dostał 1,5 mln zł od firmy produkującej remdisivir

https://youtu.be/hhYY7TTnVW4?t=1356


Badania to badania, są obiektywne niezależnie kto je przeprowadza, chyba że są zmyślone czyli w ogóle nie są badaniami.


To że są badania różnie prowadzone które sugerują inne wnioski to nie dlatego że jest jakiś "interes naukowców" tylko tak po prostu wyszło z różnych powodów. I po to są metaanalizy.


https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30157979/

https://www.researchgate.net/publication/11574729_Food_company_sponsorship_of_nutrition_research_and_professional_activities_A_conflict_of_interest


A co z tym robią media to już nie wina nauki. Ty natomiast z tego co piszesz sięgaasz po te najgłupsze media nie umiejąc odróżnić buul shitu od wartościowcyh treści.


powodzenia w odnajdywaniu wartościowych treści w mass mediach które nie mają nacechowania na lewo/prawo i które starają się być obiektywne


Nie sięgam praktycznie po żadne media. Oglądam raz na jakiś czas fakty/wiadomości w ramach kabaretu


z powodu covid nic się nie stało


nie uważam, że z powodu covid nic sie nie stalo


nic się nie dzieje


chodziło o to, że strasozno nas falą, tsunami, po prostu koniec świata, a dalej jakoś funkcjonowaliśmy, to znaczy "nic się nie stało" w tym aspekcie, a nie że nie było covida i ludzie nie umierali, no umierali.


co do pozostałych argumentów jeżeli się do nich nie odniosłem to po prostu już wystarczająco czasu poświęciłem na pisanie tego


ogólnie rzecz ujmując to nie podoba mi się twój styl wypowiedzi, piszesz w jakimś dziwnym agresywnym tonie, insynuujesz jakieś pryszcate kuctwo, konfiarstwo itd. ja jestem zwyklym czlowiekiem. spokojnej niedzieli zycze i zluzuj troche bo to tylko internet, jak cos napiszesz to i tak juz nie odpowiem bo wracam do NAUKI


ps. jestem magistrem takze tak pisalem prace naukowa

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones podsumowujac masz sporo racji w tym co mowisz ale tez nie mam czasu wytlumaczyc ci dokladnie swojego sposobu rozumowania bo slowo pisane to nie rozmowa na zywo i po prostu sie nie rozumiemy, do tego mam adhd i uzywam duzo skrotow myslowych wiec to bardziej jeszcze ciezko mi przychodzi przenoszenie mysli na tekst, serio wracam do nauki, udanej niedzieli

Matkojebca_Jones

"jestem sceptycznie nastawiony co do niektórych badań naukowych bo w żywym interesie sponsorowanych przez koncerny naukowców może być to, żeby wyniki były takie a nie inne.

Chodzi czy ty wiesz które akurat badania są sponsorwane przez grupy interesów. Bo jeśli wiesz no to ok to jest racjonalne. Ale jeśli ty tak sobie z dupy to piszesz które są sponsorowane...

No to z tym mam problem, bo to taka wybiórczość scepcytyzmu.


"Zresztą ja mówiłem o braku zaufania do autorytetów i mass mediów które co chwilę zmieniają zdanie, przeciętny "szur" w ogóle ma w dupie badania naukowe."

Jeśli tymi autorytetami są naukowcy no to jest szurstwo.


"Tutaj ekspert covidowy Horban który dostał 1,5 mln zł od firmy produkującej remdisivir"

No to jeśli masz informacje mówiące że jest sponsorowany (teraz nie chce mi się sprawdzać czy tak było) to ok.


"powodzenia w odnajdywaniu wartościowych treści w mass mediach które nie mają nacechowania na lewo/prawo i które starają się być obiektywne

Nie sięgam praktycznie po żadne media"

Przecież właśnie dałeś mi kilka linków do nich. Z resztą wcześniej mówiłeś że oglądałeś w TV...


"chodziło o to, że strasozno nas falą, tsunami,"

Nie straszą nas Tsunami. W Polsce one nie występują, chyba że w dalszej przyszłości.


"po prostu koniec świata,"

Końcem świata straszą różni szurowie, albo religijni sekciarze. Np. u Atorka.

Powtarzam, to szurowie mówią o końcu świata (czasami) a nie antyszury.


"a dalej jakoś funkcjonowaliśmy, to znaczy "nic się nie stało" w tym aspekcie, a nie że nie było covida i ludzie nie umierali, no umierali"

A kto twierdzi że "jakoś nie funkcjonowaliśmy" i co to do kurwy niby znaczy?

Bo już przechodzimy w bełkot.

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones i teraz czy nie majac zaufania do horbana naukowca jestem szurem? do obiadku mozemy podyskutowac

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones nie siegam po zadne media docelowo tak ogolnie, wrzucam linki z nich bo po prostu teraz wyszukuje na szybko, a atora tez nie ogladam

szmaragdowy_koral

@Matkojebca_Jones ale TV w trakcie COVID to sie przyznaje wiele razy i duzo ogladalem

Matkojebca_Jones

@szmaragdowy_koral


  1. Szczepionki powodują że nie rozwija się choroba, a nie że ktoś nie zostanie zakażony, więc źle powiedział. Natomiast faktycznie takie osoby nie zarażają, bo o nich się to nie rozwija więc tutaj znowu dobrze powiedział.

  1. To z tsunami to przenośnia "fali zarażonych" a nie Tsunami z Bałtyku. Można się czepiać niewłaściwej metafory, ale to kwestia subiektywnych odczuć, więc trudno z tym polemizować.

Ale to naprawdę nie ma znaczenia. Możesz sobie krytykować nietrafność jego wypowiedzi, czy że tam złej metafory uznał ect. i nikt nie nazwie cię szurem (ja na pewno nie).


Natomiast jeśli mówisz że "przy koronawirusie NIC się nie działo" "szczepionki nie działają" albo że "Kamraci i Konfederacja to zwracają uwagę na korupcję" czy że są jakieś "racjonalne szury" to działa to na mnie jak płachta na byka. Z tymi wypowiedziami mam DUŻDY problem.


Generalnie mam problem że starasz się zrobić jakieś centryzm między zwykłymi mediami, które są jakie są, a mediami stricte szurskimi. Że niby gdzieś tam pośrodku jest racji. Otóż nie. Te "zwykłe" media (można się ich czepiać) są w każdym calu lepsze od tych stricte szurskich (Najwyższy Czas, w Realu24, Ator itp) i zupełnie nic nie tracimy że nie ma więcej szurskich treści.

Właściwie z tych "zwykłych" mediów należałoby wyplenić szurstwo, a nie szukać najgłupszych mediów i mówić że może chociaż trochę mają racji... Otóż nie mają.

Nie wyskakuj mi tu z Konfederacją! Ani Kamratami xD

Bo nie ufanie jakiemuś medialnemu naukowcowi to jedno, a mówienie o "racjonalnym szuryzmie" to drugie.

To zaraz Konfiarze pwiedzą: "To my szury mieliśmy rację" xD

Nie, te debile nie miały racji. Oni twierdzą że "plandemia" że "śmiercionki" itd.

Szurstwo to zło, i nie róbmy kurwy z logiki mówiąc o "racjonalnym szuryzmie". Bo co jeszcze? "Mądra głupota"?

Wskazałeś tych skończonych populistów, kłamców i kretynów jako alternatywna dla ludzi którzy "nie udają mediom, politykom, niektórym naukowcom i są przeciw korupcji, antysystemowi". No nie, ci ludzie zamieją jedne media na inne media, te które są największym ściekiem. Oni wcale "nie wyłączają TV" tylko właczają inną TV, tę najgorszą ("wRealu24"). To nie są "ludzie sceptyczni wobec niektórych naukowców ktorzy są sponsorowani przez korpo" tylko antynaukowe debile, które po prostu nie ogarniają medialnego chaosu jaki do nich dociera i w swym zagubieniu wybierają te najgłupsze, przy okazji będąc wykorzystywani przez politycznych cyników (Mentzen) czy zwykłych wariatów (Rola, Jabłonowski) którzy notabene też chcą na tym zarobić.

Jeśli mieliśmy dwa przekazy: "szczepcie się" i "nie szczepcie się" to nie ma żadnej symetrii między nimi. Ci drudzy to są szkodliwe antyszczepy. I możesz sobie krytykować Morawieckiego czy Horbana, wywlekać coś tam, ale nie stawiaj się jako antyszczepa z "szczepionki nie działają, jak śmieli mówić inaczej!".

Mam też problem z tym że DiCaprio wskazałeś jako negatywnego bohatera, gdyż z tych wszystkich (szkodliwych) bogaczy jak jeden się wyróżni chociaż trochę pozytywnie (czyli powie o zanieczyszczeniu i potrzebie zapobiegania temu) to akurat z nim masz problem.

W twoim wpisie to był negatywny bohater, a taki Trump chyba pozytywy.

To jest właśnie zapisanie się do szurskiego obozu.

Ci ludzie nie mówią "No Horban przesadza..." czy coś podobnego, tylko oni są przy takim Horbanie skończonymi debilami. Dla nich "plandemia" "śmiercionki" "czipowanie" "szczepienia mogą powodować homoseksualizm" "wyludnienie" itd.

Rozumiesz?


Chodzi o to żeby być od popularnych mediów bardziej racjonalny. Jednoznacznie racjonalnym i naukowym. A nie trochę bardziej szurskim, no bo trochę "zdrowego" szuryzmu nie zaszkodzi.... Owszem zaszkodzi.

Zawsze trzeba chcieć być bardzie racjonalnym od tego drugiego, a nie bardziej szurskim (jezu, dziwię się że takie oczywistości tłumaczę).

"Racjonalny szuryzm" - to tylko w Polsce taki termin mógł powstać.

Otóż szuryzm to nie jest ani scepcytyzm, ani nawet zestaw poglądów. Szuryzm to szuryzm, to oszołomstwo, nieracjonalność, brak logiki. Jażysz?

Za tym dopiero potem idą debilne poglądy.

"wskazują na korupcję" xD Przecież w tej Konfie to by się pozabijali o dostęp do koryta. Wszyscy wskazują w polityce wzajemnie na korupcję, ty znobilitowałeś w tym akurat tych najgorszych.

I taki Trump nie wygrywa dzięki "braku zaufania i scepcytyzmowi" tylko braku zaufania i scepcytyzmowi wobec naukowców i stawiając wyżej telewizyjnych populistów. Czyli polityk>naukowca.

Do tego Trump ma kasę - i to dlaczego wygrywa. Miliarderzy w swej masie generalnie nie chcą walczyć z globalnym ociepleniem, a już na pewno nie samemu, chyba że zwalą to na nas. I to jest prawdziwy problem i to jest mainstrim.

Zaloguj się aby komentować