Z najnowszego raportu Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że większość nauczycieli opowiada się za ponownym wprowadzeniem obowiązkowych prac domowych. Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer stwierdziła jednak w poniedziałek w RMF FM, że dawna forma zadawania prac domowych nie zostanie przywrócona.
#polityka
@Servusek a jaka jest obecna forma zadawania prac domowych?
@FriendGatherArena Dojebać prac domowych na 10h dziennie. Przynajmniej tak było za moich (dawnych) czasów.
BO przecież człowiek uczy się w domu a nie w szkole, prawda?
A potem zdziwienie, że większość licealistów nie wie bądź też nie jest pewna co studiować.
Z drugiej strony, wchodzi taka Lewica, co stwierdza, że prac ma nie być w ogóle w klasach I-III gdzie (chyba) gdzie akurat ćwiczenia w domu są najbardziej przydatne.
@Syster fajnie ale nie o to pytalem
@FriendGatherArena Dobrowolna, mogą coś zadać, ale nie musisz tego robić.
@Tomekku a to wczesniej mieli obowiazek zadawania?
@FriendGatherArena Moje dziecko w 2 klasie nie dostaje żadnych prac domowych ze szkoły. Trzeba wymyślać mu samemu.
a to wczesniej mieli obowiazek zadawania?
Mam wrażenie że całym złem był brak synchronizacji - każdy nauczyciel widział tylko swoje zadania, co jeśli z 5 lekcji miałeś zadania na 1 godzinkę powodowało że musisz dodatkowo 5 godzin siedzieć nad samymi zadaniami domowymi.
@Fulleks a teraz jest jaks synchronizacja? sorry ale nie mam dzieci w wieku szkolnym i próbuję zrozumieć o czym jest ten artykul. Niestety nie jest w nim podane na czym zmiana polega
@Fulleks Mam dokładnie takie same wspomnienia i chcąc robić uczciwie zadania można było nad tym spędzić masę czasu w domu.
@FriendGatherArena Obecnie w klasach od 1-3 można zadawać tylko zadania z motoryki mniejszej czy jakoś tak - dla klasy gdzie ja mam dziecko obecnie oznacza to całkowity brak zadań domowych.
Oczywiście jako rodzic musisz dbać o rozwój swojego dziecka - i wymyślać mu te zadania samemu. Sprowadzi się to do tego, że dzieci odpowiedzialnych (i często wykształconych) rodziców będą prezentowały lepszy poziom niż dzieci które po prostu chodzą do szkoły.
Oczywiście dotyczy to tylko edukacji państwowej, w szkołach prywatnych gdzie często uczą się dzieci tych zamożniejszych rodziców, nie dość że jest wyższy poziom nauczania to i zadania domowe nadal są.
Tutaj zacytuję często powtarzany przez moją świętej pamięci mamę cytat:
"Czemuś głupi ? Boś biedny. Czemuś biedny ? Boś głupi."
@FriendGatherArena ogólnie chodzi o to żeby program wprowadzać PD a nie na lekcjach ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
wylegarnie debili
@DEATH_INTJ Lewica dąży do wyprodukowania homo sowietus - A Ci nie mogą być zbyt rozwinięci bo ciężej takich kontrolować.
@Fulleks rozumiem, ze prawica w takim razie systematycznie podnosi poziom samodzielnego myślenia w szkołach xD
@FriendGatherArena Miałeś HIT gdzie nawet nazwa wskazuje jak wielki to był sukces ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@nbzwdsdzbcps Historia i Tradycja? Brzmi jak nazwa przedmiotu, ktory moglaby wprowadzic polska prawica xD
@FriendGatherArena Rodzice najbardziej, niestety w starciu z lewicą czy prawicą mają raczej słabe przebicie.
@Servusek Teraz jest czas różnego rodzaju LLMów co sprawia, że zadania domowe nie mają racji bytu. Wolałbym byśmy bardziej starali się rozpoznać co może zainteresować kogoś młodego gdzie nauczyciele mogliby mu wskazać drogę dla jego rozwoju. Jaki miałby być pożytek z pracy domowej jaka w większości przypadków będzie skopiowana lub zredagowana z chata gpt?
@nbzwdsdzbcps absolutnie się nie zgadzam. LLMy to jest tylko narzędzie, a nie magiczne pudełko, które zrobi za nas wszystko. po pierwsze nauczyciele powinni byc szkoleni z mozliwosci jakie dają współczesne LLMy. Zadania domowe powinny być tak konstruowane, aby wymagały samodzielnego, kreatywnego myślenia i nakładu pracy, który uczeń ewentualnie będzie mógł wspomóc za pomocą LLMów. Tak wygląda dzisiaj rzeczywistość i tak się też pracuje, zacznijmy uczyć umiejętności które przystają do współczesności, a nie takich które juz są zastąpione przez technologię.
To tak jakby ktos cie uczył prać ręcznie ale tylko w szkole, bo w domu i tak masz pralkę. Po co? Uczmy obsługi pralki
@FriendGatherArena LLMy potrafią też mnóstwo słabych odpowiedzi wygenerować co może utrudnić uczenie się dzieci. Co innego gdyby był dostosowany jakiś LLM dla uczniów w trybie nauki. Sam sobie np chwalę premium Gemini w trybie nauki bo stara się przerobić z Tobą materiał jakiego chcesz się nauczyć.
To nawet dobrze brzmi by mieć odpowiedni silnik dla uczniów mający ułatwiać im naukę ale powinniśmy być w stanie weryfikować ile prac domowych dostają dzieci by nie było takiej wolnej amerykanki jak piszą poprzednicy. Wtedy dodatkowe zajęcia z obsługi LLMów na przykładzie licencji dostępnej dla uczniów z trybem nauki połączone z limitami ile można w sumie wymagać dodatkowej pracy w domu mogłyby być całkiem sensownym rozwiązaniem.
LLMy potrafią też mnóstwo słabych odpowiedzi wygenerować co może utrudnić uczenie się dzieci.
@nbzwdsdzbcps i znowu się nie zgodzę. to jest właśnie część pracy i krytycznego myślenia. OCENIĆ krytycznie odpowiedź którą podał ci LLM, a nie przekleić (właściwie LLM nawet nie powinien odpowiedzi podawać tylko redagować tekst. źródłem wiedzy są fatalnym). Za przeklejki powinna być pała. to powinna byc w ogole podstawa nauczania w dzisiejszyc szkołach: krytyczna ocena tekstu (zwlaszcza tych z internetu), wnioskowanie, logika
@FriendGatherArena @nbzwdsdzbcps ale prace domowe nie są po to żeby je odbębnić, zrobić przyjemność nauczycielom żeby mogli sprawdzać czy coś w tym stylu. Prace domowe są po to żeby utrwalić materiał z lekcji, ruszyć szare komórki do roboty, zmusić do samodzielnego myślenia. Korzystanie z LLM albo wykonywanie prac przez rodziców mija się z celem. Ale to trzeba wiedzieć dlaczego były zadane ¯\_(ツ)_/¯
@Servusek
Brak prac domowych? Źle!
Stara nauczycielka dojeżdzająca dzieci zadaniami na weekend, kiedy kuhwa człowiek musi odpocząć mentalnie? Źle.
Praca domowa to szara strefa.
To nigdy nie było regulowane dając różnym pojebom okazję do nadużyć i dojeżdżania uczniów.
Często to efekt niewydolności i/lub mycia sobie rąk przez nauczyciela. Tego nikt nie weryfikuje ot co.
Tutaj każdy nauczyciel z osobna wymaga coś od siebie i nie interesuje ich jaka jest kumulacja zadań domowych. "A co mnie obchodzi ile wam X-owa dała z matmy?"
Zaloguj się aby komentować
