Na korzyść Trzaskowskiego gra to, że do Mentzena pójdzie przygotowany, a Nawrocki poszedł na żywioł. Do tego nie spodziewał się, że będzie ciężko. Rafał będzie przygotowany na wszystko przez sztab.
Mentzen to doradca podatkowy. Nie jest zbyt kreatywny, lubi powtarzalność i automatyzmy. Na pewno wiele tematów się powieli, zwłaszcza odnośnie ekonomii. Podejrzewam, że gdyby kolejność była odwrotna, to Nawrocki poszedłby już z wyuczonymi odpowiedziami, natomiast Trzaskowski lałby wodę i zaprezentował się jako niewiarygodny. A tak to lepiej wypadnie Trzasek.
Czy to coś zmienia? Nie, bardziej wolnościowy elektorat i tak by Nawrockiego nie poparł. Trzaskowski nie zyska nic. Głównie Nawrocki może stracić przez brak decyzji o pójściu na II turę przez elektorat Konfederacji.
Stracić to oni mogą na debatach. I zyskać. Tutaj mogli tylko zyskać.
#polityka #wybory #Konfederacja