#muzyka #reggae ale jak ktoś pamięta jak punk się mieszał z reggae na jednych i tych samych imprezach, to może #punk też pasuje.


Polskie reggae powinno zostać ustawowo zakazane (nie licząc kilku wyjątków). Jednym z nich jest Shashamane. I o ile ich płyta debiutancka ma swoje mankamenty np. banalne do bólu teksty o boskim działaniu marihuany, to jej dubowa wersja "Dubmasters meets Shashamane", to jest klasa. U mnie to CD długo nie schodziło z odtwarzacza. Kocham dub, kocham te echa, pogłosy, rozciągnięte dźwięki. Zamykam oczy i mam odlot.

Polecam


https://www.youtube.com/watch?v=l3tNvQ_Ds6M

Komentarze (13)

6502

Komentarz usunięty

WatluszPierwszy

@6502 Stare mimo mankamentów było bardzo fajne. Polskie reggae się zesrało w momencie, jak zaczęły się pojawiać te wszystkie Jamale i Grubsony a szczyt spierd...nia osiągnęło przy Bednarku.


Tak bardziej na poważnie, to po prostu w Polsce mało kto potrafi grać reggae. Ta gitarowa czaka czy granie tzw. one drop na perkusji, to jest niby banał ale zagrać to dobrze jest sporą sztuką. Druga sprawa to znaleźć dobrych muzyków do sekcji dętej, to jest praca niemal syzyfowa.

6502

@WatluszPierwszy Gedeona znasz? ʕ•ᴥ•ʔ
https://www.youtube.com/watch?v=A-mQtGrwnpw

WatluszPierwszy

@6502 O co pytanie? Jasne, że tak wszak to klasyka.

6502

@WatluszPierwszy

nie licząc kilku wyjątków

Jestem ciekawy jakie to wyjątki ʕ•ᴥ•ʔ Swoją drogą - nie do końca rozumiem skąd się wzięło darcie łacha z polskiego reggae. Nie wiem co teraz się gra, ale to stare nie było takie złe.

Statyczny_Stefek

@WatluszPierwszy przecież polskie reggae jest podobne jak dowolne zagraniczne - czasem jest spoko, a czasem mniej. Czasem ktoś ma jeden kawałek, który nadaje się do czegoś, a czasem jest wspaniałą cała płyta.

WatluszPierwszy

@Statyczny_Stefek Mam wrażenie, że jednak u nas jest i było więcej słabego reggae niż dobrego. Problem chyba w tym, że u nas mało kto zna korzenie tej muzyki i umie wyłapać coś więcej niż "cyk cyk" na gitarce.

Statyczny_Stefek

@WatluszPierwszy miałem kiedyś fazę na zgłębianie reggae z innych krajów (francuskie, czeskie, nawet japońskie). Moim zdaniem ta reguła obowiązuje wszędzie.

WatluszPierwszy

@Statyczny_Stefek Nie będę Cię na siłę przekonywał, że jest inaczej. Kupę faktycznie da się zagrać zawsze i dotyczy to każdej nacji, jednak mam wrażenie, że w światowym reggae jest więcej wykonawców na poziomie niż u nas.

Statyczny_Stefek

@WatluszPierwszy to tak się nie da na szybko, to trzeba by było usiąść na spokojnie i policzyć. A po co liczyć, jak można posłuchać muzyki?

WatluszPierwszy

@Boksik Mieli swój czas wśród moich znajomych Kumpel jakąś ich płytę dorwał bodaj w Holandii i przywiózł ze sobą. To były okolice 2004-2006. Dla mnie czasy imprez powtarzających się niemal co weekend i chlania w lokalnym pubie. Z tym mi się chyba kojarzy ten zespół najbardziej.

Boksik

@WatluszPierwszy mi się kojarzy z need for speedem

Zaloguj się aby komentować