@Djnx wiesz, ja raczej zazwyczaj słucham mimo wszystko nowych rzeczy. Niekoniecznie nowej muzyki, ale po prostu nieznanej. Żeby sobie poszerzać tę listę "znanych i lubianych" Stąd stosunkowo rzadko wracam do wielu nagrań, bo doba nie jest z gumy. Są za to takie dni, że biorę coś sprawdzonego i mam takie wyselekcjonowane listy, ale nie ląduje na nich wszystko, tylko jednak perełki. I dlatego sporo tego mi tak leci w odstawkę aż gdzieś przypadkiem nie natknę jak u ciebie. Mimo wszystko najwięcej satysfakcji daje mi odkrywanie nowej muzy. Lubię grzebać i szukać, czasami obsłucham się masy gówna i przez tydzień nie wleci nic godnego umieszczenia na stałej playliście, ale no jak się nieraz trafi płytka albo utwór, to magluję i magluję - i wtedy mam najlepszy humorek i power xd