#muzyka #punk
Dziś taka propozycja muzyczna ze świata hc/punk i straight edge.
Jak mówią słowa pewnej piosenki "punk rock ruined my life but never changed a thing". Chociaż w moim przypadku to punk rock raczej uratował mi życie i sprawił, że nie skończyłem jak przegryw. Z kolei hardcore i pewne idee bliski straight edge pokazały mi, że pozytywny bunt jest możliwy a dawanie w banię co weekend i schlewanie się w trupa, to średnio fajne rozwiązanie. Gdy jako nastolatek usłyszałem Shelter, to zgoliłem głowę, zamieniłem glany na trampki a skórzaną marynarkę z przypinkami na bluzę z kapturem. Do dziś lubię wracać do ich płyt.
Aha no i pomyśleć, że kiedyś teledyski Sheltera śmigały w Polsacie