#motoryzacja #pytaniedoeksperta
Nowa dacia czy kilkuletnia klasa premium - co i dlaczego?
mrmydlo

@edantes Dacia jest dla mnie kurwa najlepsza

SunSenMeo

Też używam żelu do golenia 😂

Jarem

@edantes


Dacia. Kupujesz i poza eksploatacją masz pewne podzespoły na kilkaset tysięcy km. Spokoju ducha nie da się wycenić

GordonLameman

Jednak coś lepszego niż Dacia.


ja nie chciałbym mieć wypadku w Dacii. Lubię systemy bezpieczeństwa, lubię elektronikę. Dacia to świetny wybór dla emeryta, który nie ogarnie działania elektroniki i który nie rozumie po co mu turbina w silniku

libertarianin

2 letnia toyota camry z gwarancją, no chyba że ci nie przeszkadzają jakieś tam pierdoł jak stan auta, silnik, wyposażenie czy pojemność

Marceli

Różnica jest taka, że kupując dacie masz 4-5 lat jazdy niemalże bez kosztów, kupując premium w tej kasie, bmw czy merca, dostaniesz 8-10 letnie auto o wysokich kosztach napraw. Ja z taką myślą kupiłem opla Astrę

Atom

@edantes Dacię masz na komponentach od Renault, napędy i bezpieczeństwo nie powinno być tu problemem, będzie oczywiście mniej asystentów i bajerów ale naprawy będą raczej tanie.


Za kilkuletni segment E czy F zapłacisz może i mniej niż za nowego Dustera ale odbije Ci się to na kosztach serwisu, raczej mało kto sprzedaje auto w którym nie ma nic do zrobienia a wiek takiego auta będzie je już kwalifikował na porządny przegląd.


Swoją drogą Dacia nie jest już takim golasem jak 10 lat temu, miałem okazję pojeździć trochę najnowszymi i powiem Ci, że wstydu nie ma.

edantes

@mrmydlo @Obsherwathorka @Jarem @Marceli /uzytkownik/Atom @Atom

ale mnie zaskoczyliście, prawie wszyscy w tym wątku są za Dacią XD całe szczęście nie stoję przed takim dylematem, ale gdybym miał kupować auto za te 60-70k to nawet bym na Dustera nie spojrzał, przecież to się prowadzi jak lawetę, do setki ma chyba z 15 sekund. Za takie pieniąze można już kupić sensowne volvo s60 2016/2017, CLA, a nawet C klasę. Co chwilę jeżdże Dacią Duster i Dacią Sprink (to już w ogóle jest melex xd) - trafficar oferuje je w wynajmie na minuty - i nie nie mam pojęcia, jak ktoś z własnej nieprzymuszonej woli może kupować te samochody. To już bym wolał bmw 1 i zostawić sobie 20-30 k n na naprawy.

Jarem

@edantes


Wiesz, każdy ma inne priorytety. Ja wyrażałem swoje zdanie z perspektywy człowieka, który nie miał szczęścia do używek

edantes

@Jarem rozumiem, po prostu jestem mocno zaskoczony tak jednogłośną postawą u mnie w domu zawsze kupowało się wszystko używane xD meble, elektronikę, samochody itp. więc jest to dla mnie absolutna norma, że kupuje się 3-4 letni samochód.

Obsherwathorka

@edantes Kupiłam Dacie Duster do popylania po szutrach, a okazało się że stała się moim głównym samochodem. Ciągłe naprawy Outlandera i ładowanie w niego kupę kasy, nie mówiąc o wszechobecnym gniciu, męczą mnie nieco. Z drugiej strony wrzuciłam w Outlandera tyle kasy że żal mi go sprzedać, chociaż głównie, jak wspomniałam, jeżdżę Dacią. Byłam czas jakiś temu na Islandii, gdzie wypożyczyłam Dustera. Mają ich naprawdę mnóstwo. Pytałam jak tam awaryjność, bo teren niesprzyjający jakoś, to kolo z wypożyczalni stwierdził że poza drobnymi usterkami, to pancerne samochody.

Jarem

@edantes

U mnie tylko samochody używane. I właśnie dlatego, jakbym mógł sobie pozwolić na auto z salonu, to bym je kupił. Bo ile nerwów mi zjadły używki, to nie zliczę (pierwsze 4 auta jakie kupiłem, dostały w ciągu miesiąca usterki na co najmniej 1000 zł. Pierwsze miałem 10 lat temu xD) Może niekoniecznie Dacie.


Ale twoje podejście kumam. Sam takie miałem kiedyś, a potem się zestarzałem :D

Atom

@edantes pytanie było nowa dacia czy używane, większość woli mieć spokój od mechaników

Marceli

Kwestia tego, że ja rzeczywiście wydałem te 60-70 k i chciałem żeby koszty auta przez 5 lat bez paliwa zamknęły się w 70-80 k. Z klasą premium mogło by być trudno. Ale dacii też bym nie kupił xD, ale astra 1.4 w LPG, z podgrzewana kierownica już spełnia moje oczekiwabia 🙂

Zaloguj się aby komentować