Moje podróżowanko w 2022
Robiłem wykresy cały rok to się chwalę.
Najdłużej ciągiem w mieście
33 noce - Seul
32 noce - Saolniki
28 noce - Karlowe Wary
Cel był żeby być ponad 50% poza Polską, ale ostatecznie wyjdzie 37,5%.
W przyszłym roku chcę maksymalizować liczbę odwiedzonych krajów i cel to 12 - 1 na mięsiąc, ale bez nacisku żeby być dłużej.
Ciekawe skont ma to pienionszki miał i czas
@SuperSzturmowiec korzystam z największego dobrodziejstwa pandemii i praca zdalna mocno.
@Deykun czym się zajmujesz?
@kris programuję HTMLa.
@Deykun serio pytam
@kris tak.
@Deykun a jak to wyglądało kiedy nocowałeś poza Polską? Szukałeś bardziej turystycznych miejscówek żeby po pracy coś porobić? Jak to się spina kosztowo? Np te 32 noce w Grecji? Nie trzeba za to milionów monet zapłacić?
@kris
Nie trzeba za to milionów monet zapłacić?
Jak miesiąc kosztuje 2 albo 3 czynsze w mieszkaniu w Polsce to to nie musi być uznane za milion monet. Ja wynajmuje airbnb, jak dasz przedział na 28 to wchodzą zniżki miesięczne które często się opłacają. W Karlowych Warach miałem pobyt -75% za 28 dni w hotelu z obsługą pokoju zapłaciłem 2.6k zł. Mega promocja poza sezonem. Najlepszy deal w życiu. Grecja w lutym też jest bardzo tania, ja już byłem w maju i za miesiąc w bardzo spoko warunkach (ostatnie piętro, klima, balkony, spoko standard - 6 470,82 zł), w Hiszpanii czy Włoszech jest o wiele drożej i gorzej (też dlatego mnie tam nie było).
6 470,82 zł to są imho około 3 czynsze w Polsce w centrum miasta nie mówię, że to tanio, ale imho płaci się żeby móc tam być zwiedzać.
@Deykun za robotje by sie jako porządną wziuł, a nie, tylko klika w kąkuter i obcym zarabiać daje. I skąd on ma pieniędzy, co? Pewnie ukradł!
@Deykun może lepiej byłoby podsumować najbardziej nietypowe miejscówki. Bo niskobudżetowy styl podróży powoduje często całkiem zabawne miejscówki.
U mnie w takiej klasyfikacji wygrywa chatka na górnej stacji wyciągów na Parangu. W zimie można się tam dostać tylko na nartach lub wyciągiem, a wnieść trzeba wszystko na plecach. Za to obok są nadajniki telefonii i bardzo szybki internet, więc pracuje się całkiem wygodnie.
@Deykun gdzie w nocy można się przejść będąc paranoikiem z nerwicą?
@JakTamCoTam jeśli paranoja, że cie zabiją, to w Korei spoko, bo kamery i znaki o nagrywaniu są wszędzie, więc ciężko się bać, że ktoś nas napadnie. Jeśli paranoja, że cie obserwują, to w Korei nie spoko.
@Deykun że mnie zaatakują właśnie, że mnie obserwują to nie. Dzięki może się wybiorę
Zaloguj się aby komentować