Mit husarii. Dlaczego sławna polska kawaleria była w stanie wygrywać bitwy, ale nie wojny?

Mit husarii. Dlaczego sławna polska kawaleria była w stanie wygrywać bitwy, ale nie wojny?

WielkaHistoria
Bitwa pod Chocimiem, gdy Polacy rozgromili szesnaście razy silniejsze oddziały Turków; starcie pod Kłuszynem, gdzie Moskale ulegli pomimo pięciokrotnej przewagi; łomot pod Kircholmem, jaki Szwedzi do dziś uznają za największą porażkę zbrojną w swej historii. Takie przykłady podsycają wiarę w to, co można by określić krótko mianem mitu husarii – ponoć niepokonanej polskiej kawalerii. [...]

Co zaś do wielkich triumfów polskiej kawalerii, nie ma żadnych powodów, by je podważać. Jeśli jednak wyjdzie się poza pole bitewne i poza opis samych starć, okaże się, że z przytłaczającej większości sukcesów Polacy nie byli w stanie wyciągnąć dalekosiężnych korzyści. Wygrywali bitwy, nawet kampanie, ale dużo rzadziej całe wojny. [...]

#historia #polska #nowozytnosc #xviwiek #husaria

Komentarze (15)

Ragnarokk

Bitwy wygrywają żołnierze, wojny wygrywa logistyka i gospodarka

Hans.Kropson

@Ragnarokk Masz rację

Sowieci mieli lepszą gospodarke i logistykę niż III Rzesza, a Wietnamczycy lepszą niż USA.


Gdyby to wszytko było tak proste...

sawa12721

@Hans.Kropson A weź przypomnij jakie to państwo wysyłało tony sprzętu Sowietom i podaj tę datę kapitulacji USA przed Wietnamem, bo mi coś pamięć szwankuje

Ragnarokk

@Hans.Kropson 

III Rzesza na froncie wschodnim miała olbrzymie problemy z logistyką, a o gospodarce nie będę nawet mówił, bo liczby samochodów, haubic, czołgów i samolotów oraz dostępność do paliwa mówią same za siebie.


Zresztą przecież to nie mój tekst, a parafraza amerykańskiego generała Omara Bradleya:

“Amateurs talk strategy. Professionals talk logistics.”

Hans.Kropson

@sawa12721 

1. Czyli jednak jest cos więcej poza gospodarką i logistyką?

Np. sojusznicy, albo przynajmniej nie wk&*&anie potecjalnych sojuszników lub państw neutralnych. Dobrze szukajmy dalej.

2. A czym jest ewakuacja wojsk USA z Wietnamu w 1975 roku? Skąd sie w tym Wietnamie amerykańscy zołnierze wzięli? Co było ich celem? Przyjechali na Safari?

Hans.Kropson

@Ragnarokk Ja do Ciebie nic nie mam.

Chodzi mi o to, że co jakiś czas pojawiają się teorie wojskowe (jak ta Bradleya czy Clausewitza), które nawet przez kilkadziesiąt lat się sprawdzają. A potem przychodzi taka I wojna światowa i nikt nie rozumie dlaczego to nie działa?


Dlaczego Niemcy przegrali dwie wojny światowe?

Ragnarokk

@Hans.Kropson 

Pierwszą przegrali bo mieli w porównaniu do Aliantów za mało ludzi i za mało lokalnej produkcji surowców podstawowych

Drugą wojną przegrali, bo mieli w porównaniu do Aliantów za mało ludzi i za mało lokalnej produkcji surowców podstawowych. Oraz nie mieli złóż ropy.


Nec Hercules contra plures. Jak dobrze wiesz militarnie podczas Wielkiej Wojny Cesarstwo Niemieckie odniosło dużo więcej spektakularnych militarnych zwycięstw niż porażek, a kiedy się poddawało kontrolowało dużo więcej terenu niż miało przed wojną


Wiadomo, że to mocne upraszczanie skomplikowanych procesów, ale nie piszemy prac naukowych, a piszemy komentarze na portalu ze śmiesznymi obrazkami dla ludzi pamiętających lata 90-te

VonTrupka

@Mr.Mars czy jesteś w jakiś sposób związany z portalem wielkahistoria?

Czy tylko linkujesz artykuły ot tak, bo np. przeczytałeś je?

t0mek

@VonTrupka tam jest jasno napisane, że artykuł jest napisany na podstawie JEGO książki. Przeczytałem dość uważnie początek artykułu, i dalej już nie dałem rady, bo głupoty straszne.

Autor pisze tam, że żołnierze po kilku miesiącach służby wracali do domu, więc nie byli żołnierzami zawodowymi. No jasne. Bo jak wracali na zimowisko do domu, to już ich dyskwalifikuje. Aha. @Mr.Mars pisze, że było najwyżej kilkuset zawodowych w całej Rzeczypospolitej. Aha. W całym kraju, gdzie dziecko rodziło się z szablą w garści (dosłownie, bo wg jednego ze zwyczajów noworodkowi płci męskiej kładziono szablę do kołyski). Gdzie chłopiec od najmłodszych lat wdrażany był do walki wręcz, więc nawet nie służąc zbrojnie, pozostawał niejako żołnierzem w rezerwie - praktycznie do końca życia. Gdzie raczej szlachta była żołnierzami pełniącymi okresowo inne czynności, niż odwrotnie, bo na szlachcicu ciążył obowiązek zbrojny wywodzący się z czasów przedpaństwowych, polecam sprawdzić słowiański termin "treba", potem "potrzeba". Pisze, że statystycznie parę procent szlachty służyło w wojsku, i do głowy mu nie przyjdzie, że Wielkopolska, która statystycznie wojny nie oglądała, wojska nie potrzebowała, a południowy wschód był w stanie permanentnej wojny i zagrożenia, więc tam walczył każdy. Ale statystycznie jak idę z psem, to obaj mamy po 3 nogi.

Mr.Mars

@t0mek Ja nic nie piszę w znaleziskach. Tylko i wyłącznie cytuję albo kopiuję.


Tak działają znaleziska.

t0mek

@Mr.Mars przepraszam, myślałem że to była autopromocja. Nie zmienia to faktu, że artykuł denny i po prostu nie wart przybliżania.

VonTrupka

@t0mek dlatego pytałem OPa czy ma jakikolwiek związek z portalem wielkahistoria i - co oczywiście implikuje w sobie - artykułami do których linkuje.

Przestałem piorunować histmaga, bo dyskusja pod wrzutką Bluszcza nie ma żadnego sensu gdy wrzucający nigdy nie pokusi się o słowo komentarza.

tom-hetman

Najlepszy przykład był w 1410 dlaczego. Kiedy wygrali na polu, nie chciało im się iść na Malbork za ciosem tylko zmarnowali zwycięstwo i wiele lat dalej męczyli się z tym samym w czym niby wygrali walnie.

t0mek

@tom-hetman panie, husaria w 1410? Bo chyba nie. Sam temat dlaczego tak a nie inaczej - pomijam.

tom-hetman

@t0mek to było w nawiązaniu do tego "Bitwy wygrywają żołnierze, wojny wygrywa logistyka i gospodarka" u nas zawsze była harmider i wszystko mocno prowizoryczne. W tym czasie była ciężka chyba kawaleria ale to nie zmienia rzeczy, wszystkie nawet wygrane były marnotrawione. Po wojnie 1 i 2 wydymani, obecnie wydymani i bez wojny. I tak jest od wieków bo to polacy i polska. Kraj z wbudowanym zakompleksieniem co powiedzą inni oraz postaw się a wystaw się i uniżoność zawsze do zagranicy.

Zaloguj się aby komentować