Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas uroczystości w 56. Bazie Lotniczej w Innowrocławiu podpisał trzy umowy, które rozpoczynają procedurę leasingu ośmiu śmigłowców uderzeniowych AH-64D Apache do Polski. Ich dostawa ma mieć miejsce najwcześniej w czerwcu. Leasing AH-64D to rozwiązanie pomostowe, mające zapewnić szkolenie polskich pilotów i mechaników, przed rozpoczęciem dostaw nowocześniejszych śmigłowców w wersji AH-64E.
Trzy umowy podpisane przez ministra obrony narodowej obok leasingu śmigłowców dotyczą zabezpieczenia eksploatacji oraz szkolenia personelu Sił Zbrojnych RP.
Śmigłowce mają zostać dostarczone do pododdziałów 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych, która jest jedynym związkiem taktycznym w Wojsku Polskim, wykorzystującym śmigłowce uderzeniowe.
Osiem śmigłowców AH-64D ma zapewnić ciągłość szkolenia i przygotowywania żołnierzy z 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych do przyjęcia aż 96 śmigłowców w nowszej wersji AH-64E. Polska będzie posiadała drugą co do wielkości ich flotę na świecie.
Wartość trzech umów na leasing ośmiu śmigłowców AH-64D Apache od Stanów Zjednoczonych do Polski to 300 mln dolarów (1,2 mld zł). Jak zdradził Władysław Kosiniak-Kamysz, wszystkie śmigłowce mają zostać przebazowane do Polski do końca roku. Jak stwierdził, realizacja dostawy śmigłowców AH-64D ma mieć miejsce najwcześniej w czerwcu, najpóźniej we wrześniu. Podczas konferencji prasowej minister Kamysz przypomniał, że obecnie w Stanach Zjednoczonych są prowadzone szkolenia pierwszych polskich pilotów i mechaników na śmigłowce Apache.
Leasingowe AH-64D Apache będą w Polsce do momentu wdrożenia do służby nowych AH-64E, których dostawa ma rozpocząć się w 2028 roku i zakończyć cztery lata później. Obecnie Wojsko Polskie posiada ogromną lukę w śmigłowcach uderzeniowych. Na stanie posiadamy poradzieckie Mi-24D/W, których zasoby i tak zostały uszczuplone po przekazaniu około 11 sztuk Ukrainie. Stąd 1. Brygada Lotnictwa Wojsk Lądowych potrzebuje pomostowego rozwiązania jak leasing AH-64D, aby w ogóle utrzymać sprawność działania
Jeśli chodzi zaś o umowę na 96 AH-64E:
Koszt umowy na AH-64E wyniósł aż 10 mld dolarów brutto (przy tamtejszym kursie dolara ok. 48,2 mld PLN brutto), zawierając także uzbrojenie, pakiet logistyczny i szkoleniowy. Był to jeden z największych zakupów Wojska Polskiego w historii. Przy tym zakupie pozyskano także umowy offsetowe, mające zapewnić transfer technologii. Pierwszą podpisano we wrześniu 2023 roku z Lockheed Martin i obejmowała pozyskanie kompetencji serwisu radarów AN/APG-78 Longbow oraz modułów obserwacyjno-celowniczych M-TADS/PNVS. Jej wartość wyniosła 300 mln złotych. Drugą i trzecią podpisano 5 sierpnia 2024 i obejmowały kolejno pozyskania możliwości i kompetencji serwisu i przeglądu niektórych części do śmigłowców m.in. kadłuby w Polsce i kooperacji w zakresie obsługi technicznej silników serii T700/G7. Kosztowały kolejno 400 i 530 mln złotych.
Czym się różnią wersje D od E?
Z zewnątrz pomiędzy śmigłowcami Apache E i D na pierwszy rzut oka widać różnicy, to systemowo są to znacznie inne maszyny pod względem osiągów i awioniki.
Po pierwsze AH-64E może współpracować z bezzałogowcami, zbierając dodatkowe informacje z pola walki. Dodatkowo względem AH-64D posiada mocniejsze silniki T-700-701D, pozwalające m.in. latać szybciej o 32 km\h. AH-64E posiada także zwiększone możliwości komunikacyjne, które obejmują ulepszenia łączności satelitarną
Należy też pamiętać, że sam AH-64E przechodzi liczne modyfikacje. Polska zakupiła najnowocześniejsze śmigłowce w rozwijanej Version 6.5, które posiadają nowe oprogramowanie oparte o standard awioniki ARINC 661, pozwalające na integrację AH-64E z nowymi zdolnościami w następnych latach.
Więcej można poczytać tutaj:
#wiadomoscipolska #wojsko #helikoptery #usa

