Minąłem dzisiaj na rowerze po drodze trzy biegaczki i taka mi #glupiehejtozabawy strzeliła do głowy:
liczymy #porannetrypsyny
Poranek w biurze przy kawie:
- Hej ile Trypsyn dzisiaj minąłeś po drodze do Mordoru?
- no ja dwie, a ty?
- ja to aż pięć!
- no sporo. Podobno rekord to siedem.
Tak mi się przypomniało, bo kiedyś patrzę za okno, widzę parkę jak sobie biegną, i myślę "O, @Trypsyna i @scorp biegną. Tylko chwila, co oni robią w Warszawie."
#oporniktojednakjestpojebany #bieganie #heheszki


