Komentarze (35)

wykopany

O to to. Ale na hejto jest dupa cicho o tym. Fajnopolakom kwaśno że Donald rucha na potęgę i robi dokładnie to samo co pis. Wyczekal aż będzie po wyborach i sru, jest też równoległy temat zastępczy: cztery projekty zmian w prawie antyaborcyjnym. Klasyka.

cebulaZrosolu

@wykopany punkt widzenia należy od punktu siedzenia. Dla mnie git że drożeją bo jak będę sprzedawał to więcej zarobię ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

pol-scot

@cebulaZrosolu gratuluję krótkowzroczności

pol-scot

@wykopany tutaj ludziom nie wytłumaczysz...

cebulaZrosolu

@pol-scot dziękuję dziubasku ;*

Tichy

1. Projekty dopuszczające przerywanie ciąży to nie temat zastępczy. Nasz katoliban i tak już jest w tyle we wszystkim co jaśnie pan kościół nie popiera.

2. Za Pizduarów drożały za KO też bo nie ma polityki mieszkaniowej tylko wszyscy koniec końców składamy się na zyski banków i deweloperówa. Dlaczego? O tak można. Bo przyjdzie golodupiec nabierze kredo pod korek i rżnie rentiera. Do tego głupota rządzących + tzw lobbing czyli wręczanie łapówek za odpowiednie prawo.

3. Jak kto tam chce paróweczek i wolnego rynku to niech przesledzi co się stało za Margaret i jak to dzisiaj wygląda w Londynie.

wykopany

@Tichy

1. To jest temat zastępczy. Gdyby nie był, to byłby 1 projekt w styczniu. A nie 4 po wyborach samorządowych, równolegle do ustawy o rozdawnictwie.

2. Właśnie o tym piszę: w kwestii polityki mieszkaniowej Donald = Vateusz. A miało być lepiej.

3. Rozwiniesz? Pytam serio, nie wiem co zrobiła w kwestii polityki mieszkaniowej. Wiem co zrobiła z kibolami i Argentyńczykami.

pol-scot

@Tichy dałeś przykład Margaret i PiSu; Donald i hetman doskonale wiedzieli co się stanie wprowadzając te dopłaty i o tym mówili a jednak to zrobili, dlaczego? Ot tak same z siebie nieruchomości nie zdrożeją...

Enzo

@cebulaZrosolu Ile masz mieszkań?

cebulaZrosolu

@enzo jedno, jak sprzedam jedno to kupuje następne. To już moje 3, ale 4 mieszkania nie będzie, będzie albo dom albo zdechnie w tym co mam :p

Enzo

@cebulaZrosolu Czyli to że mieszkania drożeją realnie nic ci nie daje bo drożej sprzedasz ale i drożej kupisz. Na drożejących mieszkaniach zyskuje tylko ktoś kto ma co najmniej dwa mieszkania z czego jedno typowo inwestycyjne.

cebulaZrosolu

@Enzo no jakoś przy sprzedaży dwóch poprzednich wyszedłem dobrze, na sprzedaży 3 też wyjdę mam nadzieję dobrze bo kupię se dom na zadupiu a tam jest tanio :)


Także elo :)

HueHue

@Tichy Zmień źródła. Porównanie Polski do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkania/domy zazwyczaj wydzierżawiasz na 100 lat, a nie kupujesz na własność wraz z terenem, to 2 zupełnie odrębne i nieporównywalne systemy. Pustostany w Wawce to mit.


Wysokie ceny, to efekt rządowych dopłat do kredytów i niewystarczająca podaż w dużych miastach. Na zadupiach masz spory zjazd w cenach, na wsiach jest masa prawdziwych pustostanów.

Tichy

Jak się wsłuchać w Giełzak to można sobie przyswoić: nie chodzi o system ale o mechanizm. Źródła nie zmienię.

Tichy

Dopłaty do kredytów to jakiś nieśmieszny żart. Nie jest to wymysł Donaldinia ani nawet Kaczafiego tylko efekt mierności systemów ekonomicznych panujących obecnie na świecie czyli tendencji ładowania kabzy najbogatszym kosztem reszty. W całej Europie jest podobnie. Patrz Niemcy i polityka Muti- dopóki zachowała się równowaga pomiędzy interesami korpo a plebejuszami wszystko jakoś działało po kryzysie finansowym wszystko pierdolło i pomimo wiedzy na temat bardziej optymalnych rozwiązań rządy nie mają możliwości ich wprowadzać bojąc się o resztę zależności ekonomicznych. Dlatego mamy dopłaty z naszych kieszeni dla banków i patodeweloperów/fliperów i naciągaczy kosztem dalszego zadłużania się plebejuszy. Bez działań antykorporacyjnych na poziomie systemowym nic nie zdziałamy. Niemniej jednak to rozwiązanie jest do dupy.

sebie_juki

@wykopany w sumie to i tak mamy (w cenach bezwzględnych) znacznie taniej niż np. w Londynie czy Amsterdamie, a nawet Szanghaju. Duże fundusze kapitałowe oraz bogaci ludzie z całego świata lokuja kasę w nieruchomościach na całym świecie, bo stały wzrost cen mieszkań jest świetną inwestycją ... a jednocześnie sam się nakręca.

Rynek u nas i tak jest zdrowszy niż w USA, gdzie 3 gigantyczne firmy swoimi spółkami wykupuja prawie wszystko, co pojawia się na rynku wtórnym, a jednocześnie te 3 firmy zapewniły sobie nieformalny wpływ na działania rezerwy federalnej (stopy procentowe). Z ogromnych zysków z nieruchomości finansują sobie wszystko to, co jest dziwne na świecie: choćby miało przynieść straty, to ich inne inwestycje (korporacje, szczególnie w media) mają promować postawy woke/rasizm względem białych/transpłciowość itd. Jeśli ktoś się dziwi czemu Disney robi filmy przynoszące straty, a zarząd Boeinga przestał być oceniany za brak katastrof a za różnorodność w miejscu pracy - to własnie kasa z amerykańskich nieruchomości pozwala udziałowcom (BlackRock, StateStreet, Vanguard - bezpośrednio lub przez podległe podmioty) w korporacjach wymuszać takie kretynizmy na zarządach korporacji.

wykopany

@sebie_juki "w sumie to i tak mamy (w cenach bezwzględnych) znacznie taniej niż np. w Londynie czy Amsterdamie, a nawet Szanghaju. "


Przypomnij mi jak wyglada bezwzględna wysokość pensji w Londynie i Warszawie? Wiesz że np ceny w restauracji w Wiedniu to jest naprawdę niewiele więcej niż w Warszawie czy Krakowie? Wiesz że Rossmann niektóre produkty sprzedaje drożej w Polsce niż w Reichu?


Co do funduszy itp. Skoro jest tak fajnie, to może niech rudy i kaczor próbują to dodatkowo ochronić zamiast windować ceny mieszkań przez zapomogi?

sebie_juki

@wykopany ale czy inwestor zagraniczny zostaje pozbawiony 2/3 majątku przy próbie inwestycji w Polsce? Zawsze możesz kupić nieruchomość w kraju, gdzie ludzie jebią za $8 dziennie.

wykopany

@sebie_juki co? jakie 2/3, o czym ty mówisz?


$8/dzień: najpierw Londyn, teraz Bangladesz. Nice. Mieszkam tutaj, płacę podatki tutaj, chce żeby politycy przestali robic tutaj burdel.

sebie_juki

@wykopany niestety, trzeba by zrobić większy burdel, tzn Albanię z czasów Hodży, jesli nie chcesz swobody przepływu kapitału. Wtedy może mieszkania będą tańsze, za to będziesz też mniej zarabiał a banki nie będą udzielać kredytów.

wykopany

@sebie_juki podajesz skrajne przykłady i skrajne rozwiązania: Londyn, Blackrock, Amsterdam, teraz pensja 8USD/dzień i Albania. Zejdź na ziemię.


Jak popatrzysz na dane dla Polski to wzrost cen mieszkań mozesz skorelować z BK2% oraz nowym projektem donalda. Owszem, wojna i napływ uchodźców też dorzuciły swoje. Ale wojnę mamy od dwóch lat, a tymczasem zapowiedź nowego BK wystarczyła żeby mieszkania zaczęły drożeć. I pisała o tym wyborcza, która ciężko posądzać o bycie propis.


Jeżeli ta kasa już musi iść w rynek mieszkaniowy (czego nie chce, wolę przemysł ciężki) to niech idzie w mieszkania państwowe pod wynajem. Będzie impuls dla developerów i konkurencja na rynku wynajmu w jednym (co trochę zniechęci fundusze). Prosta sprawa: państwo jest właścicielem gruntu, niech buduje mieszkania na swoim gruncie i będzie ich właścicielem. Lepsze niż sypanie kasy developerom i bankom.

Shizue

no i zajebiście, mieszkanie się sprzeda, część siana włożę w odnowienie domu po babci a resztę rozpierdolę na głupoty. P.S nie każdy musi mieszkać w centrum default city, wiedzieliście o tym?

DiscoKhan

@Shizue ja mieszkałe. na przedmieściach i jakoś lepiej nie jest xD


Wywiało mnie do wioski pod przedmieściami.


Po cholerę te miasta są jak docelowo każdy ma żyć poza nimi?

Shizue

@DiscoKhan nie powiedziałbym że docelowo tylko ciągnie wszystkich do takiej warszaffki jak muchy do gówna a potem dziwią się że 20k od metra to nagle okazja. nie trzeba moim zdaniem nawet budować milionów mieszkań na wynajem jak pragnie lewica tylko przestać lokować wszystkie sensowne firmy w powiatowych bo każdy kto ma aspiracje większe niż jebanie do emerytury w fabryce garnków emaliowanych w pizdzichowicach dolnych chcąc czy nie jest zmuszony do kręcenia się na tej karuzeli spierdolenia.

wykurwić kogo się da na home-office, a nusz ludzie zaczną się przenosić do wyludniających się miasteczek gdzie czynsz/nieruchy są tańsze.

DiscoKhan

@Shizue ja się zgadzam ale to jest kwestia beznadziejnego zarządzania państwem tak naprawdę. Sam się pod Wawą urodziłem no ale... Czemu nie ma preferencyjnych stóp procentowych za prowadzenie firmy poza Warszawą? Tak to powinno być ogarnięte tak naprawdę. Wiadomo, że im więcej populacji tym łatwiej się firmę prowadzi, bo łatwiej znaleźć ludzi także powinny być inne zachęty żeby gdzie indziej się te firmy opłacało zakładać.


Tonjest fakt, że mniejsze miejscowości zdychają ale nie ma żadnych ruchów żeby temu przeciwdziałać.


Praca zdalna to też ale generalnie nędza jest tak naprawdę, nie ma żadnych konkretnych ruchów żeby pobudzać tworzenie się miejsc pracy poza największymi miastami.

Feniks_rf

@Shizue ciągnie, bo na prowincji albo nie ma pracy, albo gówno płacą.

Z mojej mieściny, z której pochodzę, jak spotykaliśmy się ze znajomymi to zawsze był żart, że ostatni gasi światło.

Po prawie 10latach pracy na gówno etacie w budżetowe, gdzie większość znajomych z mieściny uważało, że złapałem pana boga za pięty, postanowiliśmy z partnerka zmienić miasto na duże, bo ona po studiach nie mogła znaleźć roboty w zawodzie, a w dużym mieście dostała robotę od ręki.

Taka perspektywa niestety w wielu małych miastach i dlatego w dużych ceny rosną jak szalone.


A co do programów socjalnych wystarczy prosty myk aby pomóc dzietności i zabezpieczyć przestrzeń dla ludzi. Dać dofinansowanie, ale dopiero po stworzeniu nowego podatnika tj. Nie masz, to nie dostajesz, robisz jedno, to masz zjazd o X%, zrobisz kolejne to znowu X%, aż do jakiejś tam kwoty, aby podnieść ilość przyszłych platnikow na emerytury.

wykopany

@cebulaZrosolu napiszę tylko raz i więcej się nie zniżam do dyskusji z takimi argumentami.


Z takim podejściem nie różnisz się od patoli która sprzedała się za 500 plus. Donald wydaje kasę z podatków żeby zrobić dobrze deweloperom i bankom. Ta kasa mogłaby pójść na coś innego, np inwestycje w przemyśle albo oświatę.


Ceny mieszkań podnoszą inflację więc płacisz za to rozdawnictwo we wszystkim, wliczając kiełbasę na grilla czy ośnik, który kupił twój brat.


Jak trzeba być mało ogarniętym, żeby nie rozumieć tak prostych zależności.

cebulaZrosolu

@wykopany tylko się nie popłacz...


Wali mnie to, nie mam na to wpływu, nie jestem jak Wy wszyscy napinacze co to myślą, że zmienia świat :)


Żyje sobie swoim życiem i dostosowuje się do sytuacji ¯\_(ツ)_/¯

VonTrupka

Za to w efie nieruchomości tanieją (´・ᴗ・ ` )


Chciałbym choć raz od 5 lat przeczytać, że w tym kraju coś tanieje, staje się dostępne cenowo a nawet tańsze niż na zachodzie.

Europejski kraj w którym wszystko jest droższe niż na zachodzie, za to zarabia się dużo mniej.

Bystrygrzes

@VonTrupka trudno aby w kraju ktory ciagle sie rozwija cos tanialo. To tak nie za bardzo dziala.

Nie wiem tez co jest naprawde drozsze w PL niz na zachodzie, bo mieszkam na zachodzie - ale bywam regularnie w PL i jednak w PL jest zdecydowanie taniej. Czesto jest porownywalnie ale mimo wszystko w PL jest taniej.

Nie licze roznych smiesznych promocji - bo wtedy roznie bywa.


Zarobki tez juz nie odstaja juz tak od niemieckich. Szczegolnie jesli chodzi o minimalna w PL i Niemczech - a przypominam, ze porownujemy NAJWIEKSZA gospodarke EU z polska

----------

Jesli pijesz do cen nieruchomosci na zachodzie to: po podniesieniu stop przez EBC - zatrzymuje sie budowlanka na zachodzie oraz stopuja inwestycje. Ciezko aby wtedy cos drozalo.

VonTrupka

@Bystrygrzes ten kraj to jest tygrys europy od 20 lat, przodująca gospodarka tego kontynentu więc jak coś się może dopiero rozwijać skoro minęło już ~35 lat od zrzucenia komuny? (´・ᴗ・ ` )


nie wiem czego ceny porównujesz bo bywam dosyć często w austrii i w efie i ceny wszystkiego są niższe niż w polsce. Żywności, mebli, agd, rtv. Już choćby dlatego że vat jest niższy, ale to oczywiście nie jedyny powó.

Nie znam cen usług na zachodzie bo te są mi obce. Wnosząc jednak po zarobkach cen specjalistów są wyższe. W końcu 3-4,5k€ to nie jest najniższa w wymienionych krajach. A co do zarobków to jak wyimaginowałeś że zarobki minimalne nie odstają w polsce od niemieckich? Chyba że liczysz siłę nabywczą minimalnej w obydwu krajach. W takim razie w niemczech i tak jest dużo wyższa.


Próżno porównywać bo to co mamy gotujemy sobie sami, na własne życzenie.

Bystrygrzes

@VonTrupka kurde - az mi sie nie chce poraz setny walkowac tego samego.

W sumie to walic to - zachod europy plynie mlekiem i miodem. W sklepach to doplacaja byle bys kupil.


Ceny zywnosci oraz czynszu sa identychne - internet zapierdziela lepiej niz w polsce za 1/3 ceny a abonament na telefon to kosztuje 3,50€ na miesiac - z najnowszym iPhonem w cenie.

VonTrupka

@Bystrygrzes ja wiem ile wydaję na żywnosć będąc w efie i tak samo kupując w polsce

chcesz mi wciskać ile JA PŁACĘ to sobie po prostu daruj

_Pszczelarz_

"Ale przynajmniej PiS nie rządzi" xD

374d90df-ed22-4167-819d-cf21fa3705a0

Zaloguj się aby komentować