Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny

Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.


Negocjacje UE z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) o partnerstwie w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej trwały ćwierć wieku. Zakończyły się podpisaniem porozumienia 6 grudnia 2024 roku. Obecnie trwają prace nad ostatecznym tekstem umowy. Aby mogła wejść w życie, potrzeba zgody co najmniej 55 proc. państw członkowskich reprezentujących minimum 65 proc. ludności Unii.


Poszczególne punkty umowy, szczególnie w obszarze otwierania rynków dla produktów rolno-spożywczych, wzbudzają sprzeciw ze strony rolników. Polscy posłowie 28 lipca jednogłośnie sprzeciwili się handlowemu porozumieniu Unii Europejskiej z krajami Mercosur. Negatywne stanowisko podtrzymuje też rząd i resort rolnictwa. Duże wątpliwości mają też inne unijne kraje, m.in. Francja, Austria, Irlandia, Włochy czy Rumunia. [...]


#uniaeuropejska #wiadomoscieuropa #handel #mercosur #rolnictwo #newseriapl

Newseria

Komentarze (11)

eloyard

UE robi speedrun rozpierdalania podstawy własnej gospodarki opartej na Małych i Średnich przedsiębiorstwach, robiąc laskę konglomeratom i międzynarodowym pośrednikom, którzy unikają opodatkowania w UE.


Ale tu są ważniejsze pytania: co ma z tym wspólnego Franek Kimono?

kodyak

@eloyard pisz od razu że chodzi o Nestle a nie o jakieś konglomeraty

Only2Genders

Niemieckie lobby przemyslowe


w USA, W Chinach sprzedaz ich wyrobow maleje-to chca wejsc do Am Polundiowej, kosztem rozwalenia bezpieczenstwa zywnosciowego Europy


Wazne by Audi, VW , czy Mercedesowi sie zgadzaly excele

iNoodles

Tak abstrahując, czy jest cokolwiek poza dopłatami co nie wzbudza sprzeciwu rolników? Albo mamy wolny rynek i wolny handel albo się bawimy w jakieś hybrydy c⁎⁎j wie czego.

eloyard

@iNoodles a ten wolny rynek to gdzie? W rolnictwie UE od dekad są tony regulacji i wszystkie z nich były balansowane dopłatami oraz ochroną rynku wewnętrznego, w celu utrzymania niezależności produkcji. Teraz w imię, jak kolega wyżej wspomniał, exceli w Wolfsburgu wyzbywamy się już jednego z ostatnich przymiotów niezależności mocarstw. Bo militarnie, informatycznie, przemysłowo czy demograficznie już dawno jesteśmy drugą ligą. Teraz tylko podstawić tyłek pod zamorzenie głodem zostało rzeczywiście - niech żarcie spoza UE tworzone niezgodnie z normami UE sobie płynie szerokim szlakiem. Ostatnio z jakiegoś raportu na temat szmuglowania narkotyków przez porty Beneluksu wyczytałem, że niskie pojedyncze procenty przesyłanego towaru są kontrolowane w jakikolwiek sposób, nie mówmy o kontroli jakościowej itp xD


/Machający papaj

iNoodles

@eloyard tak samo możemy wysnuć wniosek że powinniśmy zbanować wszystkie towary z Unii w Polsce, skoro chcemy rozwijać swoją niezależność, tylko kto za to zapłaci i nie wiem czy Kross zastąpi rowerami cały przemysł samochodowy którego nie posiadamy

eloyard

@iNoodles to jest dość zabawny pseudoargument, który słyszę najczęściej w kontekście Ukrainy - nie wiem jak przebiegają procesy myślowe ludzi którzy nie nadążają za tym, że my jesteśmy w UE.

iNoodles

@eloyard no dobrze, ale nikt się nie przypierdalał o EPA z Japonią, czy CETA z Kanadą, z Wietnamem mamy stopniowe znoszenie prawie wszystkich ceł i gwarancje zrównoważonego rozwoju. UE ma podpisaną taką umowę z Meksykiem a nagle szał jest na Mercosur

eloyard

@iNoodles Japonia i Kanada mają porównywalne normy środowiskowe, dobrostanu gleby, zwierząt itp a także normy ochrony praw pracowniczych, BHP itp itd


Nie znam umowy z Wietnamem i Meksykiem i jakie może nieść zagrożenia. Z Mercosurem sprawa jest jasna, zwłaszcza że równolegle są puszczane baloniki reformy WPR - ujebanie rodzimego rolnictwa opartego o MiŚ a zastąpienie ich importowanym przez korpo.


A reforma WPR jest potrzebna, ale nie powinno się w czasie jej wdrażania otwierać wrót na masowy import.

iNoodles

@eloyard problem w tym że nasze małe rolne przedsiębiorstwa są nieefektywne a co za tym idzie nie są i nie będą konkurencyjne cenowo, a bez unijnych dotacji już dawno większość z nich by zdechła śmiercią naturalną. Nie ma co porównywać naszych gospodarstw które w 2024 roku średnio miały 11,6ha a np. Niemieckich które miały średnią 65ha. U nas po PRL nastąpiło rozparcelowanie tego na małe twory - gdzie w takich Czechach/Słowacji jednak to skonsolidowano w ramach przedsiębiorstw rolnych

eloyard

@iNoodles problemem nie są małe, a mikro wirtualne farmy które w zasadzie traktują WPR jako pogram socjalny. To oczywiście powinno być wycięte. Tak samo gigafarmy, korpo i inne wehikuły które różnymi konstrukcjami prawnymi i organizacyjnymi doją system.


Ale otwarcie na Mercosur wyjebie równo wszystko poniżej korpo.

Zaloguj się aby komentować