Marzę o dniu, gdy ogłoszą likwidację Poczty. Stoje tak z 20 minut już. Kolejka ani ruszyła od tego czasu.
A po co stoje? Bo było awizo powtórne. List polecony. Nie wiem nawet od kogo. Nie mogę olać bo w Polsce jest fikcja doręczenia. Olejesz = doręczono, sprawy się toczą, a ty nawet nie wiesz na jaki temat. A potem ludzie się budzą i komornik przychodzi po dług, albo skarbówka wsiada na konto bo nie zapłaciłeś 4 lata temu mandatu.
Tak jakby nie mogli tych pism wysylać do mobywatela czy mailem - pdf na hasło.
#zalesie


