Marszałek sejmu, czyli druga osoba w państwie, mówi od dłuższego czasu że nakłaniano go do "zamachu stanu". I co dalej? Nic? Kilka artykułów w mediach i co, rozchodzimy się? Ruszyło jakieś śledztwo, przesłuchania w komisji sejmowej? Cokolwiek.
Przecież to są poważne oskarżenia.
#polityka