mam niedługo kolejne podejście do egzaminu kat. B, godzina 18:50 - czyli będzie już w pizdu ciemno. Nie mogłem ogarnąć nic z rana, bo jest problem u mnie w pracy z urlopem w tym okresie. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Nie jeździłem na kursie w podobnych godzinach i warunkach. Zdawał ktoś z Was egzamin "po ciemku"? A może ktoś z doświadczonych kierowców ma jakieś tipy? Nie wiem czego się spodziewać szczerze mówiąc. ( ‾ʖ̫‾)
#prawojazdy #motoryzacja