Mam 20 lat lada moment skończę szkołę i nadejdzie czas na pracę. Póki co nie potrafię nic ale nie zamierzam też wyjeżdżać od razu bo najpierw trzeba zdobyć jakieś doświadczenie i nauczyć się języka. Od razu mówię, że czeka mnie praca fizyczna bynajmniej lekka ale programisty czy innego IT ze mnie nie będzie. Generalnie to nie chce pracować w Polsce. Nie podoba mi się ten kraj i chciałbym gdzieś pojechać na stałe. Włączając Google mapy i patrząc sobie na świat nie ma ciekawych miejsc. To znaczy za pewne są i oceniam je z góry i wiadomo, że jak sam nie pojadę i sam nie popracuje to nie powinienem oceniać. Może ktoś z was był przez pewien czas włóczęgą po świecie aż w końcu znalazł swoje miejsce do życia? Niżej przedstawię jakie mam wyrobione opinie na temat krajów, ale jeżeli ktoś z was pracuje w miejscu poniżej, siedzi mu się tam dobrze i uważa inaczej to może mnie poprawić.
Jeżeli chodzi o Europę to:
-
Niemcy - wydaje mi się, że to bardzo sztywny kraj a w dodatku język paskudny
-
Holandia - polska patologia nie ma co więcej mówić
-
UK - tutaj nie mam wyrobionego zdania uważam to miejsce za "neutralne" więc póki co najlepsza opcja a w dodatku język chyba najprostszy do nauczenia się
-
Norwegia/Szwecja/Dania - tam chyba traktują polaków jak największych śmieci (bynajmniej w Norwegii i to dość mocno)
-
Francja/Hiszpania/Czechy - zwykłe państwa, raczej nie na emigrację
Reszta świata:
-
USA - fajnie pojechać jako turysta na tydzień czy dwa, żeby spełnić marzenie z dzieciństwa ale miejsce do pracy chyba nie zbyt
-
Australia - ciężko zacząć chociaż ciepła pogoda przez cały rok bardzo kusi
#emigracja #podroze #europa #pracbaza #praca