Maly update z tripu po Norwegii bez planu.
Wbrew temu co twierdzi @AdelbertVonBimberstein zmieniło się. Skałki urosły w góry, a jeziora zamieniły się we fiordy. Cały czas uciekamy na północ przed deszczem i nawet się to udaje. Szukamy noclegów w darmowych hytta, ale często nie da się do nich dojechać, bo są pomyślane dla tych co łażą, a nie jeżdżą. Mimo wszystko namioty do tej pory były tylko raz na samym początku, zawsze się udaje coś znaleźć, nawet wysoko w górach, chociaz czasem trzeba umyć się w zimnej gorskiej rzece, a czasem trzeba zapłacić conieco. Byliśmy w Bergen, pięknie miasto ale uciekliśmy stamtąd - zbyt tłoczno.
Dzisiaj udało się wjechać na Dalsnibba - najwyżej położony punt z widokiem na fiord (Geiranger), oraz drogę troli (Trollstiga) która zrobiła na mnie mega wrażenie.
Co do CF Moto - daje rade. Nadąża spokojnie za Transalpem 750 i Sztormiakiem 1050, szutrowki robi bez problemu, a łatwiej nim wykręcić. Jedynie muszę napiąć tylny amor bardziej, bo d⁎⁎a mu tak siadła, że świece ludziom po oczach. Niestety nie mam klucza hakowego i muszę coś wykombinować, pewnie młotek pójdzie w ruch. Chciałbym też żeby miał dwie tarcze z przodu, ale tu pewnie cena miała coś do powiedzenia.
W każdym razie ja jestem zadowolony.
LwG #motocykle i #podroze dla zasięgu
Więcej zdjęć w kom.













