K⁎⁎wa mać, się zeźliłem.
Dajmy na to, że od niedawna przebywam w nowym miejscu, nie wszystko tu ogarnąłem jeszcze. Od dzisiaj mam założony Internet, więc odpaliłem WiFi. Potrzebuję coś zeskanować, urządzenie mam bezprzewodowe, ale coś windows go nie widzi. Router dwuzakresowy - 2,4 i 5GHz, skanerodrukarka, jak wszelkie IoT, używa zaśmieconego 2,4 a te coś widzę, że nie bardzo chce działać. Restartuje, zmieniam konfiguracje (OpenWRT, jest co zmieniać), taki c⁎⁎j, nie bangla. Przypomniało mi się, że mój router nie lubi jak mu coś pierdzi na 2,4 i wtedy to nie jego trzeba naprawiać, a to drugie urządzenie musi dostać w czapkę. A od niedawna mi nie dawało spokoju dlaczego na środku pokoju mam full zasięg sieci której nie znam (6c5aa34f czy jakoś tak). Szukam vendora po MACu, d⁎⁎a. Zaczynam łazić po chacie i odpinać od prądu wszelkie lodówki, pralki i inne rzeczy, które udają smart, ale sieć nie znika. Wyjmuję baterie z pilotów, no coś mnie szpieguje, jak matkę kocham, sieć ciągle jest. Biorę lapka w garść, odpalam skaner sieci i łażę, łażę, sprawdzam, kombinuje, no i znalazłem się w rogu pokoju gdzie zasięg jest na max, ale nic tu nie ma. Zza sciany? Niemożliwe... Patrzę w górę i olśnienie - klimatyzator. Necik, google, nazwa urządzenia, jest! J⁎⁎⁎ny klimatyzator ma wifi! No dobra, instrukcja ściągnięta, jedziemy. Kolejna po samsungu, boschu, xiaomi aplikacja typu smart home (xiaomi prowadzi póki co, bo obsługuje AŻ DWA urządzenia), parowanie, wpinam się w hotspot klimatyzatora i on mnie pyta do jakiej sieci domowej ma się podpiąć. Oczywiście nie obsługuje 5GHz, a moja sieć 2,4 jest przez niego zakłócana. No by cię osrało ty elektrośmieciu. Ale nic, wyłaczam router, robie hotspota przez komórkę, identyczne SSID i hasło, wpinam klimatyzator. Podpiął się! W aplikacji jest online, więc myślę mam cie gnoju, pożegnaj się ze swoim wifi. Wchodzę w ustawienia urządzenia i o proszę - update firmware i to srogi, z v1.0 na v3.6. Patrzę na changelog - "w tej wersji zostały naprawione błędy związane z siecią WIFI". KUUUUUUUURRRRRRR...
Cofamy się w rozwoju jako cywilizacja.
#zalesie #problemypierwszegoswiata


