Kurde proste i niedrogie sposoby by znacznie zmniejszyć liczbę pijaków na drogach. Rok 2025 a rządzący idioci jedyne co są w stanie wymyślić to jakieś mało skuteczne sposoby. Mam wrażenie, że ostatnio to w ogóle są igrzyska w jeździe po alkoholu.


  • Wprowadzenie dopuszczalnego wydychanego alkoholu 0,00 promila - żeby nie było wątpliwości w interpretacji, koncerny alkoholowe same zaproponowały taką propozycje. Teraz jak jest 0,2 to znaczy, że "troszeczkę możesz".

  • Podstawa - znaczne zwiększenie kontroli trzeźwości i uregulowanie tego prawnie, żeby jakiś dzban nie myślał, że mu wolność odbierają jak jest wyrywkowa kontrola trzeźwości. Regularne dmuchanie na światłach - proste, skuteczne, nie przeszkadzające bo i tak kierowca stoi. To powinno być tak często, że taki kierowca powinien czuć przed wyjazdem, że raczej całkiem prawdopodobnie spotka go dmuchanie na jakimś czerwonym świetle.

  • Likwidacja auta po jeździe po alkoholu (do uskutecznienia obecne przepisy) - żeby było sprawiedliwie każde auto do utylizacji. To tylko blaszane skrzynie, nawet te najdroższe. Ktoś podróżował nie swoim autem? Trudno, właściciel nauczy się brać odpowiedzialność za to komu daje się kluczyki i będzie je pilnować. Auto służbowe? Trudno, pracodawcy pomontują sami z siebie alkomaty w autach, żeby nie wpuścić kogoś po alkoholu.

  • Kara za jazdę po alkoholu - niedługie więzienie (żeby ktoś zobaczył jak to jest, ale nie za długo bo to też duże koszty) + utrata prawka na ileś lat + prace społeczne. Jak ponownie złapią takiego kierowcę to już solidne więzienie. Jeżeli prowadzący spowoduje wypadek po alkoholu lub będą jasne dowody na bardzo niebezpieczną jazdę to więzienie jak za próbę zabójstwa/zabójstwo.

  • Dodatkowo solidne kary pieniężne dla pełnoletnich pasażerów, którzy podróżowali razem z kierowcą pod wpływem - skoro wiedzieli, że kierowca pił to dlaczego nie zaprotestowali przeciwko jeździe pod wpływem? Pasażerowie też muszą w końcu zastanowić się z kim wsiadają do auta i czy mogą mu zaufać. Oni przyłożyli cegiełkę do tego, aby pijana osoba prowadziła auto, zgodzili się na to sami wsiadając z takim kierowcą. Wyłączyć od odpowiedzialności pasażerów taxi, autobusów i innego legalnego komercyjnego środka przewozu osób.

#motoryzacja #przemyslenia

Komentarze (11)

Jarem

@artur200222

Wprowadzenie ograniczenia 0.00 w wydychanym niczego nie zmieni. Nawet nie wiesz jak dużo pepików pije piwo do obiadu, a mają tam 0.00

nobodys

@artur200222

Likwidacja auta po jeździe po alkoholu

Już lepiej samochody przekazać na licytację a kwotą zasilić fundusz na kampanię walczącą z pijanymi kierowcami albo fundusz osób poszkodowanych przez wypadki z takimi osobami.

artur200222

@nobodys może i tak, ale to też musiałoby się dziać jakoś sprawnie i szybko z tym licytowaniem aut.

nobodys

@artur200222 wystarczy założyć stronę autopopijaku pe el, licytacja ogólnodostępna na 24 godziny i kto da najwięcej niech przejmuje samochód

Djnx

@artur200222 dodałbym zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach. Wiem, że nie jest to popularne. Ale to jest też plaga. Ale tego pewnie się nie doczekamy, lobby alkoholowe ma się chyba dobrze w PL.

Fly_agaric

Demagogia. Nawet przy obecnym stanie prawnym dałoby się zmniejszyć poważnie ten odsetek. Tylko że, to wymaga szybkiej i bezwzględnej egzekucji już istniejącego prawa, a nie nowej legislacji.

Innymi słowy: mamy już dość narzędzi, tylko ich nie używamy.

Djnx

@Fly_agaric Bo ja wiem. Jedna rzecz nie daje mi spokoju. Że kary są równe dla każdego. W sensie finansowym. Że gościu co zarabia 4k zapłaci taki sam mandat co gościu który zarabia 40k. Tyle, że pierwszy poczuje, drugi się uśmiechnie pod nosem. Dlatego też kary finansowe uzależniłbym od dochodów. A areszt to wiadomo, po równo każdemu

Fly_agaric

@Djnx Bo na takie rozróżnianie, o jakim wspomniałeś, to może sobie pozwolić Szwajcaria, posiadająca sprawny aparat urzędniczy. U nas jest problem ściągać do odsiadki osoby skazane po latach przewodów procesowych, za wykroczenia i przestępstwa drogowe, a co dopiero jeszcze im warunkować mandaty, przy udziale służb skarbowych (bo tak to działa). Chcesz to uprościć, czy jeszcze bardziej zatkać? W polskich warunkach masz tylko te dwie opcje

Djnx

@Fly_agaric Chcę żeby kara była sprawiedliwa. Żeby ktoś kto ma pieniądze nie stał ponad prawem. A tak to niestety często wygląda. Pomijam fakt, że bogatego stać na adwokatów i inne sprawy.

Fly_agaric

@Djnx No to ci właśnie mówię, że największą niesprawiedliwością jest to, że osoby skazywane są w bardzo długo trwających procesach, kary są nieadekwatne, a nawet jak dostają wyroki, to nie odsiadują ich.

Tymczasem u ciebie największym problemem jest, że bogaci mają łatwiej. No mają, ale takich odkryć czeka cię jeszcze w życiu sporo i wątpię, żebyś mógł zrobić cokolwiek by to zmienić.

Djnx

@Fly_agaric Ale ja się z Tobą w 100% zgodziłem, że należy egzekwować kary. Plus dokładam tylko wyrównanie kar. Nie spierajmy się o słówka. Oboje optujemy za tym żeby to wszystko ukrócić. I w tym się zgadzamy

Zaloguj się aby komentować