Zatem chyba nie udało mi się jeszcze osiągnąć tego zakresu 😃

Edit: Tak sobie myślę, że miałoby to sens gdyby te membrany były umieszczone wewnątrz skrzyni. Wtedy mogłyby reagować na różnice ciśnienia wewnątrz, ale skoro one są tylko "położone" na wierzchu, to nie wiem jak by trzeba rozkręcić wieżę, żeby mogły coś wnieść.

@Westfield Nie, również nie miało by to sensu.

@radek-piotr-krasny Z tego, co pamiętam, to tak - 850C był wysokim modelem. Kolega miał go w wersji 5.1 2x260W i dał za niego na tamte czasy bardzo duże pieniądze. Ja mam tę samą, tylko 2.0, ale głośniki ma te same.

@cec Oj powiało wykopem. Model 850c to nie plastikowe pierdziawki. Ten sprzęt nowy kosztował dużą kasę, więc to co piszesz nie ma sensu.

@Westfield Oj powiało fanbojem i sentymentami z dzieciństwa. To co jest na fotografii w pierwszym poście to plastikowe pierdziawki za kupę kasy, więc to co piszesz nie ma sensu. Zresztą Philips to nie jest jakaś ponadprzeciętna superfirma tylko zwyczajny klepacz zwykłych produktów dla mas. A że w latach 90. była moda na takie srebrne, odpustowe klimaty z milionem głośników dookoła to się takie coś produkowało.

@cec Jak widać człowiek z Wykopu wyjdzie, ale Wykop z człowieka nigdy. Kolega @wombatDaiquiri doskonale to podsumował. Producent leci w kulki, ale to konsument jest winny, bo trzeba było dołożyć 20 k i kupić coś lepszego, albo zbudować sobie samemu.

Producent wyprodukował to co konsument chciał kupić. Konsument kupił to co mu się podobało. Wszyscy są zadowoleni. No może poza kolegą @Westfield, którego dziwi to, że większość sprzętu jest robiona po taniości, żeby się ludziskom podobało i wyzywa ludzi od wypopków.

@cec Nadal mijasz się z tym, że produkowanie atrap zamiast pełnowartościowych produktów nie jest uczciwe. Jeśli kupisz auto i dostajesz atrapę koła zapasowego, albo mikser w którym przycisk turbo jest atrapą, albo sprzęt audio w którym gałka regulacji głośności się nie obraca, bo jest atrapą, to Twoim zdaniem winny jest klient, bo chciał to mieć? Robić sprzęt po taniości, to nic złego, ale niech to będzie uczciwe, a jeśli nie jest, to nie obwiniajmy za to klienta. A wspomniałem o wykopie, bo obwinianie klienta za błędy/oszustwa producentów było tam powszechną praktyką, bo przecież tylko głupiec liczy, że otrzyma to, co widzi/za co płaci. A jeśli jeszcze kupił coś nieco tańszego, to już w ogóle sam jest sobie winien naiwnie uważając, że nie zostanie oszukany. Gdzie tu logika?

@viollu To nie jest moja jedyna wieża. Ogólnie lubię zmieniać sprzęt audio. Obecnie mam trzy wieże i kilka radiomagnetofonów, bo trochę zredukowałem kolekcję ze względu na brak miejsca.

@Guma888 Dzięki. Rzeczywiście, takie prywatne 10 m2 w którym mogę żonie powiedzieć "You have no power here!" #lotr to wspaniała sprawa.