Kucyki od Wolfram Sparksa. Niestety facet rysuje tylko nieszczęśliwe historie, ale jego pomysł na kucyki, jako śmieszne koto-konie z noskiem i śmieszną grzywką jest super. (rys 1)

Moje kucyki wyglądają raczej jak Kłapouchy zmieszany z Bedlington Terrierem. (rys 2)

#puszystekucyki

76ec34a5-95d1-40d7-822c-6de5d7e7f850
ec004b31-053f-4302-9654-0ee6a9cd7067

Komentarze (3)

MuojemuKotu

facet rysuje tylko nieszczęśliwe historie

No i namówił ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Edit: Pooglądałem, i kompletnie mi nie siedzi kontrast między stylem, a fabułą.


Smutne ~furry arty uwielbiam, ale te konkretne, są dla mnie trochę głupie.

Alembik

@MuojemuKotu Ten kontrast jest w zasadzie podstawą idei Fluffy ponies.

Każdy rysujący je artysta ma inny styl ich przedstawiania i prowadzenia fabuły. Jedni wolą rysować fluffies torturowane, inni szczęśliwe, a inni w dziwnych, absurdalnych sytuacjach. Mi w zasadzie bardziej też pasuje sam styl niż fabuła, bo w sumie, gdybym miał takiego puszystego kucyka, to bym starał się go dobrze traktować.

Ja swoje przedstawiałem najczęściej jako bardziej rozumujące i agresywne, broniące mniejsze odmiany puszystych przed ludźmi, którzy chcieli robić im krzywdę. Albo jako broń biologiczna, bo puszczają takie bąki, jak gazy bojowe

MuojemuKotu

@Alembik Hm, to zupełnie zmienia postać rzeczy. Muszę się przespać z tym uniwersum ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować