Kto rzucał palenie i podzieli się tym, jak działa Recigar/Desmoxan?


Podobno po 5 dniu nie można palić. Czy nie chce się palic już po 1-2 dniach? Czy ilu? Czy to prawda, że jak się zapali to aż bierze na odruch wymiotny? Po jakim czasie czuliście całkowity brak potrzeby zapalenia?


Dziś zaczynam xD 28 lvl, palę od niecałego 1,5 roku, wcześniej jako 15 latek popalałem kilka miesięcy.


#epapierosy #rzucaniepalenia #pytanie #gownowpis

Komentarze (11)

jarezz

Słuchaj jak chcesz rzucić to pomoże mentalnie. Pierwszy raz rzucałem po 15 latach palenia z desmoxanem.


Wytrzymałem 6 miesięcy.


Dwall lata później z dnia na dzień podjąłem decyzję, że kończę, bo nie mam zamiaru w Szwecji przepłacać za fajki. Nie paliłem 3 lata, aż mój ojciec zmarł i wtedy wziąłem szluga od kuzyna.


Nawet w ulotce desmoxanu masz napisane, że jak po 2-4 dniach dalej chce ci się jarać to masz przerwać kurację Bo to nie zadziała.


Nie ma rzygania jak zapalisz na desmoxanie 😂


PS. Nie zadziała też jeśli zrobisz jak ojciec mojej kobiety

Zjadł wszystkie tabletki w trzy dni.

Teraz sobie postanowił, że rzuca I nie pali już 10 miesięcy, a palił jak smok jakieś 40 lat

Lopez_

@jarezz W ulotce Recigaru jest napisane, że po 5 dniu trzeba natychmiast przestać palić. No i jak z kimś gadałem, to mi tam przewijali, że po 1-2 dniach to nie działa od razu.


Ogólnie u mnie problem jest gorszy, bo jako ADHDowiec mam niedobory dopaminy w mózgu, stąd biorą się potrzeby zastrzyków dopaminowych - uprawiam intensywnie sport (jak rower to minumum 40 km w jeden dzień, czasem nawet 100 w weekend), jak pływanie to przynajmniej 50-60 basenów, jak siłka to godzinny trening, jak siatkówka z kumplami, to gramy na serio o czteropaka i się nie oszczędzam kilka setów. Mam problem z umiarem i brakuje mi dopaminy. Dlatego gorzej też znosze bycie singlem i brak emocjonalnych uniesień. Ja nawet głodu nikotyniowego czysto nie czuję często. Jak nie paliłem 1-2 dni to wtedy czułem., Jak nie pale od 2h, to potrzeba mi jakiegoś krótkiego zastrzyku szczęścia. Problem w tym, że pracuję sam zdalnie, bo gdybym pracował gdzieś z ludźmi, to bym tę lukę czasową zapełnił, a tak to siedzę i myślę.


A szlugi to takie krótkie dawki dopaminy co 1,5h średnio....Wjebałem się

jarezz

@Lopez_ W desmoxanie pamiętam, że było napisane o ograniczanie palenia przez 3-4 dni, tak, żeby 4 czy 5 nie palić wcale ale jak napisałem też, z zastrzeżeniem, że jak ta ochota na palenie nie minęła to przerwać kurację trzeba. Nie pamiętam dokładnie.


Tak jak napisałem. Te leki to spoko "dodatek" ale podstawa to silna wola i chęci.

Jeśli liczysz na cudowne zniknięcie ciągoty Na palenie Od tabletek to nie licz na to.

Nie wiem jak działa twój organizm ale 1,5 roku palenia to nie jest jakiś mega uzależniający okres. Chyba, że twój ośrodek przyjemności tak działa w ekspozycji na dopamine.

Lopez_

@jarezz Mam zajebiście silną wolę, bo to wynika ze sportu. Jak sobie powiem "robię redukcję na lato", to zrzucam po 7-8 kg. ZImą miałem wyjebane w dietę, ale teraz też się to zmieni, bo tak dobrej formy jak teraz to nie miałem, a jeszcze i tak 2 kg fatu ze mnie zleci i autentycznie czuję się zajebiście i fizycznie i w lustrze. Potrafię sobie odmawiać. Kiedyś miałem lata wyrzeczeń przez wyczynowy sport. Ale ze szlugami boję się tylko o tę dopaminę.

jarezz

@Lopez_ spróbuj. Nikt nie zastrzeli ciebie jak się nie uda. Jak masz silna wolę to powinno pyknąć, a dopamina to nie powinien być problem.

Gumaturbo

Ja brałem Desmoxan i faktem jest że jak bierzesz te tabletki to przy zapaleniu fajki masz ochotę rzygnać😁.Coś jest w tych prochach,że w ustach jest taki gorzki posmak i piecze język jak palisz papierochy.Z tym 5 dniem to zależy ile paliłes wcześniej ...ty krótko palisz więc może ciebie odrzuci od razu,bo w moim przypadku a ja długo paliłem, pomogła dopiero terapia wstrząsowa😁 czyli najaralem się jak głupi i wziąłem tabletkę.I to wystarczyło,bo już później nie jarałem,ale nie polecam tego sposobu.Podstawa to pilnować dawkowania,bo bez tego nic nie bedzie.Ogolnie to polecam,bo ogranicza palenie i fajki można rzucić.

Lopez_

@Gumaturbo Palę ok pół paczki dziennie.

Gumaturbo

@Lopez_ to niedużo palisz,tabletki powinny ci pomóc

ColonelWalterKurtz

Ja kiedyś rzuciłem tak po prostu. Wypaliłem ostatniego w trasie przy maku w Tarnowie i tyle. Jak to zrobiłem - szczerze nwm. Na pewno czytałem książkę Allena Carra (która wydawała mi się głupia ale jednak rzuciłem sprawnie jakiś czas po lekturze), na pewno chodziłem ze znajomymi razem na zewnątrz jak szli palić ale to bardziej ze względu na to aby nie odcinać się od tej społecznej sytuacji (inna sprawa, że wszyscy palili wtedy). Od tej pory nie paliłem, nie próbowałem choć ciągnęło czasami nawet lata po rzuceniu.

Lopez_

@ColonelWalterKurtz Ja dzis jestem po 3 tabsach i od 10.30 do 15.40 wypaliłem jednego papierosa.


A od 9.00 do 10.00 przed wzięciem tego, wypaliłem dwa.


Normalnie paliłem od 9 do 11 dziennie. Dziś zapowiada sie na 3-4 szlugi, jutro max 2-3, 3 dnia postaram sie jednego-dwa. i od 4 dnia basta. Ogolnie nei ciagnie mnie.

ColonelWalterKurtz

@Lopez_ Powodzenia bo to nałóg kurewski i nawracający. Ja sobie to uświadomiłem jak po chyba 8 czy 9 latach niepalenia obudziłem się kiedyś randomowego dnia z mega ciśnieniem na fajkę WTF? Takie myśli trzeba jednak odsuwać, ignorować i żyć dalej.

Zaloguj się aby komentować