Krótki dziennik choroby:
Sobota - boli mnie kazdy mięsien w ciele, rzygam wszystkim co przyjme, gardło napierdala
Niedziela - podobnie
Poniedziałek - juz nic nie boli, tylko sie ciągle dusze
Wtorek - nowy syrop pomaga, jest nieźle
Środa - NA-PIER-DA-LA mnie pod językiem bez wyraznego powodu. Mimowolnie płacze z bólu
Czwartek - to samo, a węzłami chłonnymi mogę grać w golfa
Ile jeszcze ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie #grypa #gownowpis
