Kradnę z wykopu, ale aż mi się przypomniało, jak kiedyś z ziomkiem wracaliśmy z Olsztyna i zatrzymaliśmy się w takim ubogim barze na hamburgera i za dychę dostaliśmy taką zwykłą bułę z dwa razy większym schabowym w środku i do tego jakieś ogórki, pomidor, sałata. Żadnego fastfooda, nie wspominam tak miło, jak właśnie tego.
Taguję #olsztyn bo to w Smolajnach było
#jedzzhejto #oswiadczenie #gownowpis
