#konstruktorelektrykamator #elektryka #diy

O cię w dzioba, ostatni wpis na tagu był tydzień temu. I nie dlatego że nie ma o czym pisać, tylko że nie ma kiedy o tym pisać.

Wydarzeń jest tyle że opiszę tylko kilka, resztę zostawię na kolejny wpis, bo jedna sprawa czeka na zakończenie.

Od czego by tu zacząć?

Ooo, wiem, zacznę od podziękowań dla @winiucho . Podarował mi konkretny stycznik. Normalnie może przepuścić przez siebie 120A ciągłego. Ja będę go torturował znacznie bardziej. Bo w kiloamperach ale z czasami w maks milisekundach. Ma robić jako klucz w dopalarce do kabli, ma 3 tory, po połączeniu ich szeregowo będę miał 6 przerw izolacyjnych, więc te 6 czy 8kV z kondensatorów powinien wytrzymać. A jak nie to będę myślał dalej.

Żeby cokolwiek go poznać i zbadać to wrzuciłem na stanowisko testowe. Nominalnie cewka jest zasilana z 220VAC 50Hz, przy 230 pobiera ok 200mA. Więc z prostej matematyki wychodzi impedancja 1450Ω, pomiar rezystancji dał wynik 44Ω, co wypadkowo daje reaktancję indukcyjną 1449Ω co przekłada się na indukcyjność 3,66H z przyciągniętą kotwicą. Czy te dane będą mi później potrzbne? Raczej nie, ale chciałem pokazać że da się to łatwo policzyć.

Co jest ważne przy operowaniu z wysokim napięciem i dużymi prądami? Szybkość łączenia styków. Jak szybko to się dzieje? No i to było badane. Przy zasilaniu z 230VAC różnica czasu między podanie zasilania a zwarciem styków była ok 35ms. Ale przecież możemy zasilić cewkę z napięcia stałego, mamy 44Ω i prąd pracy 200mA co przekłada się na napięcie ok 9V. Niestety przy takim napięciu i prądzie siła magnetyczna jest za mała żeby przyciągnąć kotwicę, problem można rozwiązać źródłem prądowym na 0,2A i napięciem jałowym np 60V które naładuje kondensator.

Przy takim zasilaniu DC w postaci kondensatora 2mF 60V czas spadał do 30ms. Później robiłem testy z 0,5mF i 120V i spadł jeszcze do 19ms. I ładunek z takiego kondensatora wystarcza na ok 0,5s pracy stycznika, idealna wartość, a może i nawet za długo. Finalnie w układzie będzie pewnie kondek ok 200uF i 200V. Szybkość poruszania się kotwicy (styków) będzie kosmiczna i powinny minimalnie się degradować.

Stanowisko badawcze i oscylogram z któregoś z badań, czerwony to napięcie zasilania a żółty to sygnał ze styków. Widać opóźnienie działania.


Podziękowania należą się też @emdet, on znów podarował mi książkę o łącznikach na wysokie napiecie.

Z takimi obserwującymi nie potrzebne jest żadne #suppi.


Wczoraj mieliśmy akcje przenoszenia stacji transformatorowej w pewnym zakładzie. Wersja kontenerowa, z betonu. 17 ton masy, HDS miał co dźwigać. Jak już było w powietrzu to przypomniała mi się piosenka I belive, I can fly.

Łącznie było 7 odbiorów, z czego jeden był zasilany 3 równoległymi kablami 4x240, drugi dwoma takimi, trzy odbiory trasami po 10 żył 240mm2 i jakieś drobnice po jednym 240 na fazę. Jak już stacja wylądowała w nowym miejscu jakieś 50m dalej, to trzeba było te kabelki przyszykować do podpięcia, większość kabli akurat będzie skracana ale dwa tory wymagały przedłużenia. Koledzy szykowali podpięcie w rozdzielni a ja poszedłem oznaczyć drugi koniec kabli żeby było wiadomo co z czym zmufować. Siedzę w wykopie z kablami, naklejam taśmę z opisami. Nagle słyszę że coś mi skwierczy, już chciałem spierdzielac z wykopu bo może coś iskrzy. Ale szybko się zorientowałem że to nie jest dźwięk iskrzenia, tylko obróbki skrawaniem, a dokładniej wiercenia. Chłopaki mieli końcówki oczkowe na śrubę 12 a śruby i szyny są z otworami 16mm, więc rozwiercali otwory. Spokojnie płetwa końcówki oczkowe i jest na tyle szeroka że te 4mm więcej otworu nie stwarza zagrożenia. No i jak wiercili to ja jakieś 50m dalej idealnie słyszałem to po kablu. Efekt taki jak w telefonie dla dzieci z dwóch kubków i kawałka sznurka.


A na koniec mały akcent humorystyczny.

@zielonywewszystkim zepsuł mi metrówkę 5m, dowiedziałem się dopiero jak chciał mi oddać nową. A że miał 5, 7,5 i 10m to wziąłem 7,5m.

Niemal każde rozsuwane miary taśmowe mają podaną długość samej obudowy żeby było "łatwiej" zmierzyć przestrzeń np między ścianami.

Łatwiej to by było jak by trzeba było dodać równe wartości, a nie 83mm. To nie jest wymiar który łatwo się dodaje w pamięci. A zwłaszcza jeśli ktoś będzie próbował zrobić to w jednostkach imperialnych, bo trzeba dodać 3 i 1/1 cala. Tak 3 i 1/1 cala, czyli 4 cale, a to jest 101,6mm, ni jak nie jest to równe 83mm. Na miarach 5 i 10 były inne ułamki ale już wartościach odpowiadających realnej długości.

Tu ewidentnie ktoś się pomyli i zamiast 3-1/4 zrobił 3-1/1". Czeski błąd, ale można się pośmiać i rozwinąć szare komórki pracą detektywa.


Na resztę tematów musicie poczekać. Niektóre są zakończone, niektóre właśnie się kończą.

Wszystkie są ciekawe, i dają możliwość nauki.

Może w środę albo w czwartek coś napiszę.,

c9907758-0082-4841-954b-fd2af9ce56ee
41453399-4639-4fe7-b240-5228e25156f1
d9b10a51-3454-46fe-a3c5-3e0d6384c07e
23e8ddc7-fbb8-4b9c-ae5f-86fccff7a1c9
aae08bbc-35ba-49ea-a2d2-a76eea6d5055

Komentarze (18)

Felonious_Gru

@myoniwy a hds nie widać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

myoniwy

@Felonious_Gru No jak nie? Na trzecim zdjęciu. Łapa, obrotnica i zawiesia.

Felonious_Gru

@myoniwy no ale samego żurawia nie widać

myoniwy

@Felonious_Gru No nie, a nie wiesz jak wygląda HDS?

Jeśli internet nie oszukuje to będzie dokładnie ten wóz:

369bee04-521c-445e-9b9e-2f1a99e24d84
Felonious_Gru

@myoniwy a wręcz odwrotnie, serwisowałem takie pieski przez 5 lat, to i jestem ciekawy, co tam dzwigalo

myoniwy

@Felonious_Gru jeśli dobrze pamiętam to była mowa o udźwigu 150tm

Felonious_Gru

@myoniwy no coś takiego by mi wychodziło że potrzeba. Największy, jaki montowałem na samochodzie miał 135tm

myoniwy

@bojowonastawionaowca Ehhh, kropki wyłączają działanie tagów, ale nie tylko, bo i wołanie użytkowników. Weź no usuń kropkę po wołaniu @Winiucho bo odsyła do użytkownika winiucho. (z kropką, a takiego nie ma).

Syster

@myoniwy Taki szczerze mówiąc, to spodziewałem się, że 240mm2 jest znacznie grubszy, a tu wygląda jak pojedynczy kabel 4x10mm2, nawet nie wiem czy nie chudszy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

myoniwy

@Syster

4x240 ma jakieś 5-6cm średnicy. 1x240 ma ok 2,5cm.

18791742-e571-465f-b6ae-e084352441b9
Syster

@myoniwy pewnie tak ale wiesz, ciężko czasem zwykłemu człowiekowi wyobrazić sobie takie przemysłowe przekroje:) przy budowie domu kładłem klasyczny 4x10mm2 i wydawał mi się dosyć gruby, aż ciężko było go zginać to 24x grubszy to myślałem że będzie jak udo xd

myoniwy

@Syster Ot meandry matematyki. A=pi*r^2

Najgrubsze jakie kładłem to YAKXS 1x400RMC, ale widziałem i takie po chyba 1200. To już nie mój poziom zabawy.

Syster

@myoniwy no tak faktycznie, przecież przekrój nie idzie tak samo jak średnica kabla

No to się wygłupiłem

Soadfan

Co do skwierczenia - miałem kiedyś na jednym zakładzie prasę pod moją opieką. Zasilana z trafo przez szynoprzewod siemensa - około 85 metrów długości. Jak prasa kula, to szło usłyszeć pik prądowy (w szczycie okolo 1.8kA). Na szynoprzewodzie dźwięk tego wysilenia, a na trafo było słychać jak obciążenie wzrasta.


Przez to w planie prewencyjnym zawarłem zapis o konieczności sprawdzania dokręcenia śrub co kwartał.

myoniwy

@Soadfan Wierzę, sam widziałem poruszające się przewody w korytach.

klawo

@myoniwy


"co przekłada się na indukcyjność 3,66H z przyciągniętą kotwicą. Czy te dane będą mi później potrzbne?"

Właśnie stały się potrzebne:

"Przy takim zasilaniu DC w postaci kondensatora 2mF 60V czas spadał do 30ms. Później robiłem testy z 0,5mF i 120V i spadł jeszcze do 19ms."

Ale masz fajną zabawę, trochę zazdroszczę.

myoniwy

@klawo Przecież każdy może się tak bawić. Nie ma przepisów zabraniających tego, tak jak srania do paczkomatu.

Hejto_nie_dziala

@myoniwy ja jako były stolarz z bardzo drogich produkcji dla bardzo bogatych ludzi tylko chciałem zaznaczyć że zwijane miary to możesz używać do jakichś mało precyzyjnych robót, do naprawdę precyzyjnych to one się nie nadają. A już szczególnie jak masz jakiś wymiar wewnętrzny. Używam oczywiście zwijanych ale z dokładnością to mało wspólnego mają

Zaloguj się aby komentować