Komentarze (19)

Taxidriver

Najgorsze uczucie. Ale będą kolejne (urlopy się znaczy)

UncleFester

@Taxidriver Najgorzej było za pierwszym razem, ryczałem jak dziecko.

Ravm

Cieszę się bo mnie już te krzywe zdjęcia wkurzały No dobra, wkurzały bo siedzę w robocie i żal d⁎⁎ę ściska ale nieważne. Ostatni raz Ci morze naprostowałem.

8bdc3685-392b-44d2-83ae-93098019ec44
Taxidriver

@Ravm za 5 tyg ja będę spamował ;) nie odkładaj poziomicy

Ravm

@Taxidriver będę Cię obserwował;)

Opornik

@Ravm @bori @UncleFester @Taxidriver

95e52eed-fadd-49d0-a8c2-db17ac4cf830
UncleFester

@Opornik twój argument jest inwalidą

Ravm

@UncleFester ale horyzont prosto.

Opornik

@UncleFester

"nie poczujesz cierpienia jeśli nie zadasz sobie cierpienia"

— jakiś stoik coś tam pierdoli

UncleFester

@Opornik Miser, qui numquam miser

bori

@UncleFester No cóż, każdy urlop się kiedyś kończy.


Mi się też cholernie ciężko z Grecji wyjeżdżało

Taxidriver

@UncleFester @bori ja nie uznaje urlopów krótszych niż 15 dni (+1 przed i 1 po urlopie) aby na spokojnie się przygotować na powrót do rzeczywistości.

Taki optymalny urlop to 4-5 tyg. nie trzeba się spieszyć, można pozwolić sobie na zwiedzanie, jakiś obiad, spotkanie ze znajomymi, podróże jakieś.

A tak w 2 tyg to człowiek ledwo przyjedzie i już musi wyjeżdżać.

bori

@Taxidriver Kolega chyba nigdy na etacie nie był xD

Taxidriver

@bori przez chwilę byłem, ale fakt, całe życie na taxi.

bori

@Taxidriver No to trzeba przyznać że masz zarąbiste urlopy

Taxidriver

@bori ale ja nigdy nie pracuje 40h w tyg, 50-60 w sezonie. 45-50 poza sezonem.

Nie wliczam do tego pracy biurowej, odpisywania na maile i masy innych rzeczy które robię nocami.

Rok temu wyskoczyłem na tydzień do Tajlandii, tydzień w Polsce i potem cały luty (tegoroczny) w Niemczech.

Half_NEET_Half_Amazing

dlatego nie jeżdżę na urlopy

mógłbym nie wytrzymać zderzenia ze ścianą zwana rzeczywistością

UncleFester

@Half_NEET_Half_Amazing Boli, ale da się wytrzymać

Zaloguj się aby komentować