Komuniści rozpatrujący drobną burżuazję i międzynarodową finansjerę aktywnie działającą na rzecz zniszczenia naszego narodu i kultury w tych samych kategoriach fundamentalnie niczym nie różnią się od libertarian gloryfikujących nieistniejących self-made manów, a zarazem wypinających się na proletariat.
Spójnego ruchu nie zbuduje idiotyczny koncept walki klas czy redpillowo-libertariańskie fetyszyzowanie ultraindywidualistycznego grindu - spójny ruch zbuduje kooperacja proletariatu z rodzimą klasą małych i średnich posiadaczy, wymierzona w globalizm i internacjonalny kapitalizm oraz polityczny liberalizm. Komunizm i libertarianizm to dwie strony tego samego kosmopolicko-materialistycznego medalu, dzieci tej samej synagogi.
#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #4konserwy

