#komputery #windows
Jakie polecicie narzędzie do w miarę rozsadnego skompresowania filmików z telefonu? Google mi kwiczy, że 200gb to za mało miejsca, a filmiki zjadają po 300MB na minutę.
Mam dostęp do stacjonarki z ryzenem 5 3600 i Rx580 oraz do lenovo legion go, więc obrobka przez gpu chyba odpada...
I żeby dało się kolejkowac albo puścić skryptem bo mam tego setki, albo i tysiące
@koszotorobur oooooo, właśnie! To chyba tego szukałem
@Felonious_Gru @koszotorobur ciekawe czy jest jakikolwiek GUI transkoder który nie jest frontem dla ffmpega?
@Felonious_Gru
Obowiazkowo wlatuje ten tutorial do ffmpeg
@Felonious_Gru
Ffmpeg z tego co pamiętam miał wsparcie dla akceleracji enkodowania poprzez nvidiowy nvenc i intelowy quicksync (przez va api). Nie wiem jak z innymi platformami ale typowo intele umią w quicksynca, tylko jak to ustawić w GUI?
@pierdonauta_kosmolony nie mam ani nvidii ani Intela więc mi to wisi xd
Ma też wsparcie sprzetowe dla amd. Niby dopiero od kolejnej generacji względem mojego, ale rozpoznaje gpu i przy nieco gorszej kompresji idzie 2x szybciej
@Felonious_Gru
Takie standardlwe filmy nagrywane telefonem są takie duże?
@Yossarian 200 mb dla 16 sec filmiku na moim
@Yossarian @Acrivec zrobiłem próby i jestem w stanie zejść o 20% na filmika h z kamerki samochodowej i o 70% na filmikach z samsunga s22 przy zachowaniu takiej jakości, że nie trzeba zgadywać co tam jest (konkretnie to ja w ogóle nie widzę pogorszenia jakości). Przy filmikach ogladanych i tak na telefonie więcej nie trzeba.
Na noc puszczam folder z kamerką samochodową
@Felonious_Gru pozwolę sobie zapytać - po co trzymać nagrania z kamerki samochodowej? Sądziłem, że to tylko wyciąga się gdy coś się rzeczywiście tam ciekawego nagrało.
@Spleen nie wiem, daj mi pielęgnować moje zbieractwo chociaż cyfrowo
@Spleen a na poważnie, to w momencie zdarzenia zawsze coś się wydaje ciekawe/oburzające. To klikam. I trzymam potem miesiąc na dysku i oglądam na spokojnie. Zazwyczaj 90% leci w śmietnik xd
Tylko ostatnio nie mam czasu tego przeglądać.
Druga sprawa to mam backupy z kart robione na szybko jak potrzebowałem karty w innym celu i "potem sprawdzę czy coś ważnego".
Jak widzisz, nie ma logicznego powodu. Nie są to dane warte ani mniej, ani więcej od jakiegoś rosyjskiego anime. Poza tą świadomością, że po skasowaniu nie ściągniesz tego z netu drugi raz
Komentarz usunięty przez moderatora
Zaloguj się aby komentować