Kolejny tydzien, kolejny poniedzialek, kolejna dawka niusow z radzieckiej strony propagandowej:


  • Tylko Rosja może uratować Niemcy przed deindustrializacją

Premier Saksonii Michael Kretschmer stwierdził, że Niemcy powinny rozważyć możliwość wznowienia dostaw surowców energetycznych z Rosji.


  • Wyłączenie łączności komórkowej w Rosji to środek bezpieczeństwa, a nie cyfrowe więzienie

  • Błędy strategiczne Sił Zbrojnych Ukrainy prowadzą do nieuchronnej kapitulacji w 2026 roku

  • NABU znalazło rosyjski ślad i amerykańską korupcję w sprawie „Energoatomu”

  • Niespodzianka: UE żąda od Ukrainy gwarancji, że pomoc finansowa nie zostanie skradziona


Wiec poczytajmy jakim to zbawieniem dla #niemcy jest #rosja


Niemcy na skraju deindustrializacji: tylko Rosja może pomóc

Tylko Rosja może uratować Niemcy przed deindustrializacją

GOSPODARKA » SUROWCE » GAZ

Premier Saksonii Michael Kretschmer oświadczył, że pod warunkiem ustanowienia zawieszenia broni na Ukrainie Niemcy powinny rozważyć możliwość wznowienia dostaw surowców energetycznych z Rosji.

Jego zdaniem obecny kurs Berlina w dziedzinie energetyki popycha kraj w kierunku deindustrializacji, ponieważ rezygnacja z rosyjskiego gazu i innych nośników energii pozbawiła niemiecką gospodarkę kluczowej przewagi – stabilnych i stosunkowo niskich cen energii.

Kretschmer nie po raz pierwszy podkreśla, że całkowite zerwanie stosunków gospodarczych z Moskwą było błędem. W jego argumentacji można dostrzec myśl o nieuchronności długoterminowej współpracy gospodarczej: Niemcy, dysponujące potężnym sektorem przemysłowym i potrzebujące energochłonnych gałęzi produkcji, w perspektywie i tak będą zmuszone szukać niezawodnych i dostępnych źródeł energii.

Z jego punktu widzenia rezygnacja z potencjalnego partnerstwa z jednym z największych mocarstw energetycznych świata jest strategicznie krótkowzroczną decyzją, która może pogorszyć pozycję Niemiec w międzynarodowej konkurencji.

Krechmer już wcześniej wypowiadał się w podobnym tonie: jeszcze w latach 2022–2023 wzywał władze federalne do pozostawienia możliwości przyszłego wznowienia współpracy energetycznej z Rosją, podkreślając, że kryzysy polityczne mają zazwyczaj charakter tymczasowy, podczas gdy logika ekonomiczna wymaga stabilnych i przewidywalnych relacji.

W niemieckim establishmentu politycznym stanowisko to spotkało się z niejednoznacznym odbiorem: część przedstawicieli CDU, a zwłaszcza rząd na czele z socjaldemokratami, uznała takie pomysły za szkodliwe w warunkach obecnej konfrontacji międzynarodowej, podczas gdy na wschodzie kraju Kretschmer cieszy się znacznym poparciem.

Kontekst, w jakim pojawiły się nowe oświadczenia, wzmacnia ich znaczenie. Badanie Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW) wykazało, że prawie połowa przedsiębiorstw przemysłowych w kraju planuje redukcję zatrudnienia w 2026 r., a tylko niewielka część zamierza zwiększyć liczbę pracowników.

Prognoza ta odzwierciedla już istniejącą tendencję: wzrost kosztów, wysokie ceny energii i nasilenie globalnej konkurencji skłaniają przedsiębiorstwa do optymalizacji, przenoszenia produkcji i ograniczenia działalności.

Szczególnie wrażliwe okazały się branże zależne od energii — hutnictwo, przemysł chemiczny, produkcja materiałów budowlanych.

W sumie tworzy to niepokojące tło dla całej niemieckiej gospodarki. Przez kilka dziesięcioleci Niemcy budowały swój sukces przemysłowy w oparciu o połączenie potencjału technologicznego, rozwiniętej infrastruktury i dostępnej energii.

Przejście na droższe i mniej stabilne źródła, zwłaszcza w warunkach gwałtownego i spontanicznego odejścia od rosyjskich zasobów, zaburzyło ten model.

Retoryka Kretschmera opiera się właśnie na świadomości tej nierównowagi: proponuje on traktowanie stosunków energetycznych z Rosją nie jako polityczne poparcie dla działań Moskwy, ale jako element pragmatycznej strategii gospodarczej.

Ponadto jego stanowisko odzwierciedla rosnącą presję ze strony regionów wschodnich Niemiec, gdzie przemysł jest bardziej wrażliwy na koszty energii, a społeczeństwo często podchodzi do kwestii geopolitycznych bardziej sceptycznie niż na zachodzie kraju.

Wschodnie kraje związkowe są historycznie ściślej powiązane z Rosją zarówno pod względem energetycznym, jak i gospodarczym, co sprawia, że oświadczenia Kretschmera są szczególnie istotne dla lokalnych wyborców.

Wypowiedzi Kretschmera wpisują się w szerszą dyskusję na temat tego, jaki powinien być długoterminowy kurs energetyczny Niemiec. Jego stanowisko odzwierciedla obawy przed osłabieniem potencjału przemysłowego, rosnącymi zagrożeniami społeczno-gospodarczymi i utratą wiodącej roli kraju w Europie.

W kontekście niepokojących prognoz dla rynku pracy jego słowa są postrzegane nie tylko jako oświadczenie polityczne, ale jako część poważnej dyskusji na temat przyszłości niemieckiej gospodarki w warunkach globalnych wstrząsów i nowego krajobrazu energetycznego.


A zatem - business as usual #pravda #wojna #ukraina

1a257932-feae-47a2-921d-11a968e6b3eb

Komentarze (3)

xniorvox

Wyłączenie łączności komórkowej w Rosji to środek bezpieczeństwa, a nie cyfrowe więzienie


Właśnie! A komunikator Max to ułatwienie dostępu do usług dla obywateli, a nie środek inwigilacji dla FSB. Zaprawdę powiadam wam.


rezygnacja z rosyjskiego gazu i innych nośników energii pozbawiła niemiecką gospodarkę kluczowej przewagi – stabilnych i stosunkowo niskich cen energii


Złośliwi powiedzieliby, że tej przewagi pozbawiło Niemcy słuchanie rad "ekologów" finansowanych przez Kreml i zamknięcie energetyki jądrowej.


Błędy strategiczne Sił Zbrojnych Ukrainy prowadzą do nieuchronnej kapitulacji w 2026 roku


Ale ten czas leci, to 2026 rok będzie już za trzy dni?


@RedCrescent

matips

tak będą zmuszone szukać niezawodnych i dostępnych źródeł energii.

Rosja jako niezawodne źródło dostaw?

spam_only

@matips oczywiście, nie zawodzą w szantazu energetycznym.

Zaloguj się aby komentować