Komentarze (8)

wiatraczeg

@RogerThat

xyz

Bankowa dziupla.

Nie no tak nie może być że jest konkurencja na rynku ej!

Hahaha, czyli już sam się przyznaje, że chce oligopolu xD

Taxidriver

@wiatraczeg do mnie zadzwonili z mojej starej ubezpieczalni (a raczej pośrednicy-brokerzy), których olałem kilka lat temu po tym jak z roku na rok mi podwyższali stawkę.

Dzwonią, panie taxidriver, mamy taką ofertę, że pan sobie fotel zasrasz z wrażenia.

Minimalna szkoda £1000 i tylko £1380/rok.

Zadzwoniłem do mojej obecnej ubezpieczalni i:

Minimalna strata to £500 i £1350/rok, dodatkowo, nie muszę wysyłać żadnych papierów bo wszystko mają.

Ps. To ubezpieczenie na taxi więc jest traktowane jako profesjonalne.

wiatraczeg

@Taxidriver to miało swoją nazwę, "profesjonaliści", czy mają na reklamach założone ręce?

3t3r

@Taxidriver jak swoje odnawialem to znalazlem identyczna oferte za £200 mniej, to do mnie dzwonia:

-panie 3t3r mozemy zejsc £5 albo moze pan z czegos zrezygnowac i wtedy pewnie sie uzbiera z £200.

-Ale dlaczego mam rezygnowac jak tu mam to wszystko w cenie?

-No zeby bylo taniej.

-No ale za gorsza oferte.

-No ale wtedy pan bedzie mogl z nami zostac.

-Do widzenia.

jajkosadzone

Po prostu Generali nie ma parcia na sprzedaz ubezpieczen komunikacyjnych- to ch⁎⁎⁎wy biznes,wieczne wojny,ogromne koszta,zero lojalnosci klientow i minimalny zysk( jezeli w ogole jakis jest zD).

Po prostu w Polsce proste zyciowki to zyla zlota i na tym sie koncentruja- bo przeciez istota biznesu jest zysk


A ceny OC komunikacyjnego beda rosly i od tego nikt nie ucieknie

RogerThat

@jajkosadzone niżej w artykule było napisane, że OC to mus w Polsce, bo od tego wychodzą do innych opcji w ubezpieczeniu auta. I rynek duży.

jajkosadzone

@RogerThat

Tak,ale nikt nie bedzie sie zabijal o klienta- to juz nie te czasy,ze OC sluzylo za wabik- co raz wiecej firm z tego rezygnuje,bo to tak nie dziala-niby dalej jest parcie na crosseling,ale bez przesady. Klient kupujacy samo OC jest roszczeniowy i jedyne na co patrzy to cena- nawet mieszkanie/dom ubezpieczy w gównianym zakresie,byle taniej.


A na rynku komunikacyjnym musisz byc(mowie o naprawde duzych tu), zeby marka byla rozpoznawalna przez klienta- ale nikt nie bedzie sobie rwal wlosow z glowy jak bedzie tylko ulamkiem rynku.


To jest temat rzeka,ale moge powiedziec z perspektywy bylego posrednika- za sprzedaz 2-3 polis zyciowych w kwartale mialem duzo lepsze profity bezposrednio z tu( bony,karty prepaid czybudzety znizkowe na polisy), niz osoby,ktore potrafily wystawic w kwartale 100 polis majatkowych( 90 komunikacyjnych+10 domow)- w tym samym towarzystwie.

Jak to wytlumaczysz? Mimo,ze skladka miesieczna w zyciowce to 50-70 zl,a w komunikacji skladka typu 2000-3000 zl,zwlaszcza za pakiet oc+ac+nnw nie jest niczym wyjatkowym?

Zaloguj się aby komentować