Kolejny pokemon do kolekcji. Tym razem poziom smrodu oceniam na niski (1/10) ale stalem jak sardynka obok niego i nie było mi do śmiechu. Plus mój nowy żul caly był zabrudzony i na każdym zakrecie odbijało mu się piwskiem, a on patrząc na mnie powtarzał: no k⁎⁎wa zaraz rzygne.
Ps po drugiej stronie drzwi mozecie zauwazyc mala dziewczynke (lvl5), która jadła sobie z takim widokiem spokojnie jabłuszko.
#codziennyzul

