Kolejna marka testowana.
hejto.pl#nielego #lego
Kupiłem sobie dla testu klocki kolejnej nieznanej mnie marki.
Pudelko.
Napewno na +, ładne duże kolorowe pudło, mieniące się błyszczącymi kolorami.

Instrukcja.
Tutaj Kitajce dalej się nie nauczyli.
No niestety instrukcja jest wymagająca wzroku sokoła (Dziwiena?), często nie widać o który kolor chodzi i trzeba się przyglądać stronie 10 cm od twarzy co tam narysowali przy ciemnych klockach. Może to kwestia miejsca w którym składałem. Tak czy siak zostało mi kilka klocków a nie powinno


Konstrukcja.
Wziąłem bo coś innego, ciekawego.
Niby ma świeciące i metalowe klocki.
Sam model mi się spodobał, oko po przekręceniu mu się świeci
Metalowe klocki są raczej plastikowe



Jakość klocków.
Tutaj to widać duży problem, na wszystkich szarych klockach widać problem.


Podsumowanie.
Za tą cenę i fakt że przyszło do mnie w 6 dni to jestem zadowolony.
Króliczek już stoi przy książkach.
Wziąłem jeszcze jeden model od nich. Też ładnie zapakowany. Pójdzie następny pod nóż.




P.s. a startrek dalej nie doleciał



