Kolejna hucpa MONu z wzywaniem tysięcy Polaków

Mórem za móndórem!!!!!!

jebać mon, jebać pis i jebać polskę

@AmbrozyKalarepa

@keborgan Chronimy i pomagamy - tych, którzy zarządzają poliniakami.

@AmbrozyKalarepa @keborgan wiadome, że żadna władza nie skrzywdzi uzbrojonej formacji mundurowej, które egzekwuje ich prawo. Władza i law enforcements zawsze w sztamie, nie ważne co i jak. Dlatego niebiescy wyjdą na ulicę, rzucą hasło, to PiS się obsra i da im więcej. Potrzebują ich do pałowania choł... obywateli znaczy się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Mikry_Mike tak - ale prawo, nie bezprawie

jebac to cos zwane polska

@keborgan jak się uprzesz, to możesz zagiąć to do narracji, że każde prawo represjonuje pewne grupy i sankcjonuje zachowania. Ot, erystyka

@Mikry_Mike ale pis rozjebał system prawny.

Kiedyś dadzą Ci karabin

Każą równo stać

Kiedyś każą załadować

Potem oddać strzał

Siłą wpędzą do okopu

W błoto wbiją twarz

Później padnie rozkaz Umrzyj

I skończy się czas

Rozkaz rozkaz idziemy ze śpiewem

Rozkaz rozkaz a sztandar powiewa nasz

Tamten frajer z drugiej strony

To odwieczny wróg

Rozkaz padł rzucasz granat

On już jest bez nóg

Miał 20 lat jak Ty

I chciał rzucić też

Ty dostaniesz wielki order

Z niego tryska krew

Rozkaz rozkaz idziemy ze śpiewem

Rozkaz rozkaz a sztandar powiewa nasz

hgjk

mkj

hgjk

@keborgan hehs, to inna sprawa. Generalnie jestem zdania, że system prawny w Polsce jest stworzony, by dopierdalać przeciętnego Polaka. Ma swój rodowód w PRLu i nigdy nie został rozliczony z śrubowania obywatela za wszystko. Posuwam się do stwierdzenia, że wszelkie kodeksy czy to Karny czy Pracy, można i należy używać jako rozpałkę w piecu kaflowym, od biedy jako papier do dupy. Tyle jest warte polskie prawo.

Jeśli dostanę wezwanie na jakiekolwiek ćwiczenia, to wyjebie je do kosza.

Tylko społeczne nieposłuszeństwo może tym debilom wybić z głowy robienie wojska na modłę sprzed 100 lat. Armia poborowa jest gówno warta co pokazały dziesiątki konfliktów w drugiej połowie XX i XXI wieku. Od wojen w Afryce i na Bliskim Wschodzie, przez Falklandy na Ukrainie skończywszy widać wszędzie ile są warte mobiki z przymusu.

Niech spierdalają

@ZdrowyStolec mi i każdemu kto był w wojsku nie musisz powtarzać, że MON zatrzymał się w latach 80/90 ubiegłego wieku w kwestii mentalności. Polityka kadrowa MONu odbija się czkawką, taką z gatunku refluksu z niedalekim meldowaniem się u Żygmunta na kiblu

Qurwa pierwszy raz w życiu "cieszę" się, że mam epilepsję. Ale i tak będzie mnie czekać przymusowa wycieczka do PL i zmiana kategorii, bo zachorowałem już po kwalifikacji...jprdl

@AmbrozyKalarepa

Mórem za móndórem!!!!!!

Nie mylmy pojęć. Jedna to rzeczy wspierać Żołnierzy. Zupełnie inna - MON - w szczególności WKU/WCR...

@gidway MON i Wojsko Polskie to nie to samo. MON jest nowotworem na ciele WP.

2000zł za 5 dni ćwiczeń i się zgłaszam, a jak nie to kupa kamieni wam w dupe pisowcy i możecie mnie szukać, powodzenia bo nie mam meldunku od jakiś 5 lat

@czuly ile by to nie było i tak sam sobie to z podatkow zapłacisz. warto?

@czuly 1/22 z Twojej pensji brutto w miesiącu poprzedzającym ćwiczenia za każdy dzień - tyle rekompensaty. Nie bądź taki zadowolony, bo na kasę możesz sobie poczekać. Mamy 10 lutego, ja złożyłem dokumenty po 16 grudnia. Do tej pory cisza.

ledwo skończyła się walka z tymi matołami w czasie pandemii i ich debilnymi bezprawnymi zakazami i nakazami, a tu już szykuje się kolejna

@ice-numero-cinq całe Potrójne Zero jest napisane na kolanie. Gdy tylko wychodziła, to żołnierze czytali i łapali się za głowę. Jest teraz łatana, ale ma tyle furtek do niebezpiecznych rzeczy, że głowa mała. Chociażby to, że prawnie mogą wziąć do wojska Ciebie czy innego tomka, tylko dlatego, że byliście na komisji wojskowej. Według nowej ustawy, to uregulowany stosunek służbowy. Nie obchodzi ich to, że nie ma dla was broni, mundurów, wyposażenia i chuja umiecie. Ja sam nie mam ogromnego nalotu służby, ale stałbym w hierarchii powyżej takich na szybko powołanych was - zwykłych cywili. I nie daj, aby mi dali takich pod komendę, chociaż jestem tylko szeregowym. Z braku laku i dla sztuki, mogą na szybko kogoś zrobić dowódcą drużyny.

@ZdrowyStolec

Jeśli dostanę wezwanie na jakiekolwiek ćwiczenia, to wyjebie je do kosza.

Tylko potem się zdenerwujesz, jak wyciągniesz pomiętolone z tego kosza, żeby spróbować się wymigać przez l4 od znajomego lekarza.

A jeżeli się to nie uda, to grzecznie pójdziesz odbębnić swoje, bo masz za dużo do stracenia, a tak naprawdę nic nie zyskasz. Przestań żyć w jakiejś bańce swoich fantazji, bo świat tak nie wygląda

'No siema, gotowi na przegląd jajek na komisji lekarskiej?'

@Mikry_Mike Wolisz zeby cie po tych jajach ruscy okupanci kopali? Tak wiem, nie masz jaj.

@ice-numero-cinq:

Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.

1. Obowiązkiem obywatela polskiego jest obrona Ojczyzny.
   

2. Zakres obowiązku służby wojskowej określa ustawa.
   

3. Obywatel, któremu przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne nie pozwalają na odbywanie służby wojskowej, może być obowiązany do służby zastępczej na zasadach określonych w ustawie.

@jalisususumu o czym Ty pierdolisz, farfoclu? xD jestem żołnierzem rezerwy i pierwszy pójdę bronić Twoją kozacką-w-internecie pizdę, więc sklej mordę i wypierdalaj w podskokach, bo za mało soli zjadłeś.

Znam obowiązki, składałem przysięgę na sztandar w obecności dowódcy i ludzi zgromadzonych na uroczystości, jełopie xD

@rafal155 Stary, co Ty gadasz xD

Po pierwsze: nie dostałem wezwania i niech mi udowodnią, że jest inaczej.

Po drugie: polecone odbiera mój ojciec (jestem nadal zameldowany u rodziców) - nawet jak udowodnią, że polecony został odebrany, to ja powiem, że przecież nie przeze mnie i heja, najwyżej pani w warzywniaku, gdzie jest placówka pocztowa, wlepią karę administracyjną

Po trzecie: żeby mi cokolwiek mieli udowadniać czy przekazywać, to muszą mnie wpierw znaleźć. Pod adresem zameldowania nie mieszkam, w pracy mają niekatualny adres wynajmowanego kiedyś mieszkania. Powodzenia.

Po czwarte - załóżmy, że mnie znaleźli i zmusili do podpisania, że odebrałem wezwanie. Tu rozpoczynam wymianę listową dlaczego nie mogę odbyć ćwiczeń. Powodów mogę wymyślić sporo - od pracy przez różne "wypadki losowe" na pilnej opiece nad dzieckiem skończywszy.

Także nawet nie będę się uciekać do lekarzy czy wyjazdu z kraju, chociaż jedno i drugie nie jest dla mnie żadnym problemem jakby co, ale uważam, że to niehonorowe rozwiązania.

Honorowym jest marnować czas baranów z WKU (czy jak to się tam teraz nazywa) i ziobrowych pizdoprokuratorów obstrukcją pism, listów i wniosków do skutku

@ZdrowyStolec XD Jak będziesz miał pecha i trafisz na sytuację, gdzie po drugiej stronie nie będzie siedział trep co ma tak samo wyjebane, to się srogo zdziwisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

'pierwszy pójdę bronić Twoją kozacką-w-internecie pizdę, więc sklej mordę i wypierdalaj w podskokach, bo za mało soli zjadłeś.'

@Mikry_Mike Puki co skomlesz pizdo internetowa jakie to straszne jest badanie jajek, mamie opiwedz ta bajeczke.

@jalisususumu twojej opowiem, jak będzie mi trzymała jaja i się nimi bawiła, kurwistrzale pierdolony. Najpierw się dowiedz z kim tańczysz, a potem otwieraj mordę jeśli już. Ale tak to wypierdlaj, cepie

'Najpierw się dowiedz z kim tańczysz'

@Mikry_Mike Z jakas internetowa pizda, to juz ustalilismy

@bujsieboga no, powypierdalaj w podskokach. Nawet się kurwo nie postarałeś i multi założyłeś. Coś tam szczekasz jak burek, a nie wiesz nawet kim jestem. Wypierdalaj

Na komisję lekarską musiał się stawić każdy z tego co pamiętam. Też mi się nie podoba wzywanie na ćwiczenia wojskowe ,ale nie podobało mi się to i wcześniej. Rezerwa aktywna jest wzywana na takie szkolenia przez cały czas ,a ilość wezwań się nie zwiększyła w przeciągu 5lat. To mnie cieszy bo nie będę tak często otrzymywał wezwania na szkolenia rezerw.

@PKubik Pasywna i aktywna jest wzywana. Aktywna ma prawnie unormowane ile musi odbębnić i to trochę łaksawczy wyrok - według mnie, w zależności od jednostki - niż pasywna. Sam myślę o przejściu do aktywnej.

@rafal155 nie sądzę xD

W skrócie: mogą mi (i w zasadzie prawie każdemu, kto się nie podporządkuje) skoczyć

@ZdrowyStolec teraz awizo z poleconego liczy się jako dostarczone, nawet jeśli nie odebrane. I masz czternaście dni na zapoznanie się z datą stawiennictwa, inaczej przesrane. Nie wiem czy bagiety czy żetony mogą przyjechać.

@Mikry_Mike Nie karm go, jemu się wydaje, że oszuka system, bo wyśle list i w ogóle niech mu ktoś coś udowadnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@rafal155 wiesz, od tego się nie da uciec. Chyba, że do innego kraju. Uważam, że jeśli służba wojskowa realnie dawałaby jakieś umiejętności i start - jak w Stanach - to nie byłaby tak odpychająca.

Ale to tylko kropka w całym rozdziale pt. Co mogłoby być lepsze w Wojsku Polskim i dlaczego MON jest zjebany.

@Mikry_Mike Spoko, ale wiesz, że mimo uznawania dwukrotnie awizowanego listu jako doręczonego, to ludzie z WKU nie mają absolutnie żadnych narzędzi do skutecznego egzekwowania później takich gównowezwań? Nawet żadnej kary administracyjnej z automatu teraz nie ma chyba wlepić za brak stawiennictwa.

Ustawa o doręczaniu kart powołania i wezwań imiennych do czynnej służby wojskowej nie przewiduje nawet takiej sytuacji, że nie są w stanie kogoś znaleźć, bo była pisana 50 lat temu.

Podstawowe pytanie zatem brzmi: jak mnie znajdą skoro nie mieszkam w miejscu zameldowania i pracuję zdalnie? Według ustawy mogą przekazać wezwanie najwyżej moim rodzicom (gdzie jestem zameldowany), a oni są zobowiązani mi je dać, ale odpowiedzą, że od tygodni mnie nie widzieli i się z nimi nie kontaktuję. I koniec tematu.

W świetle prawa nie mają innych opcji bo co - list gończy za każdym uchylającym się od ćwiczeń wojskowych wysyłać zaczną?

Także nie straszmy tak jak kolega @rafal155 bo nie ma czym. Zachęcam ponownie do społecznego nieposłuszeństwa w tej kwestii

@ZdrowyStolec

W świetle prawa

O, wreszcie zrozumiałeś, że te Twoje wypociny nie mają żadnego znaczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@ZdrowyStolec Zresztą w to Ty nadal brniesz? Brzmisz tak, jakby świat i życie kończyło się tylko na ćwiczeniach wojskowych. Nawet jak te Twoje cudowne [półlegalne] sposoby pozwoliłyby uniknąć tego obowiązku, to Ty myślisz, że co potem?

Masz przykład z życia - są w internecie wywiady z ruskimi, którzy mówią wprost, że jeżeli w taki krzywy sposób uciekną od powołania, to będą mieli problemy w pracy, z kredytem, być może ich rodziny będą mieli problemy. I mówią tu ludzie, dla których jest to warte ryzyka pójścia na prawdziwą wojnę, ze stosunkowo dużym ryzykiem śmierci lub kalectwa.

Natomiast Ty próbujesz tu wszystkim wmówić, że nasrasz sobie w papierach w imię niepójścia na ćwiczenia, które tak naprawdę tylko i aż marnują czas. I oczywiście - nie powinno się tego robić w ten sposób, nie powinno się bezmyślnie wzywać wszystkich tak samo, bez rozpoznania czy komuś to łamie życie, czy nie.

Sęk w tym, że jeżeli zawiodą wszystkie legalne opcje ucieczki, to trzeba być ciężkim debilem, żeby świadomie zrobić to wbrew prawu ( ͡° ͜ʖ ͡°) I jak Ty myślisz, że kombinowanie z brakiem odbioru listu coś tu pomoże, to ponownie - srogo się możesz zdziwić

@rafal155 mi chodzi o zasady i coś, co się nazywa wolnością jednostki oraz o walkę z debilizmem rządzących.

Ja bym chętnie sobie nawet po lesie pobiegał, nie boję się ćwiczeń - jestem sprawny, strzelałem kiedyś sportowo w klubie (co prawda głównie z pneumatyków, ale i z ostrej też się zdarzało), tylko uważam, iż:

a) te "ćwiczenia" to będzie marnowanie czasu i wielki ch**, czyli siedzenie po koszarach, picie i dwa razy przez miesiąc dostanę do ręki jakiś ćwiczebny KBKS żeby go rozłożyć i złożyć ponownie,

b) jak wspomniałem wyżej - wartość mobików (nawet takich po roku) jest mizerna i absolutnie nie da się w krótkim czasie wyszkolić efektywnego żołnierza na współczesnym polu walki

c) cały ten szum to jest jedna wielka hucpa pisowców żeby zamydlić oczy i stworzyć wrażenie "przygotowywania się" do obrony (podobnie jak inne rzeczy typu bredzenie o 300-tysięcznej armii czy plotki o kupowaniu kilkuset zestawów HIMARS gdzie wystarczy nam kilkadziesiąt), wyprowadzając przy tym kasę z budżetu, a ja nie zamierzam grać w ich orkiestrze.

Nie zrozum mnie źle - popieram modernizację armii, popieram kupno nowego sprzętu (szkoda tylko, że kupuje się na pokaz czołgi i HIMARSy w niewspółmniernej ilości, a łączność czy rozpoznanie dalej mamy jak ze schyłkowego PRLu), ale nie popieram bzdurnych akcji pod publiczkę.

Natomiast jak napisałem wyżej - bezrefleksyjna zgoda na udział w tym to strata czasu i granie w orkiestrze debili z obecnego rządu, zatem moim obowiązkiem jest bojkotować ten plan i zachęcać innych do tego.

Na szczęście na razie nie grożą żadne konsekwencje za to (nie ma mowy o "nasraniu w papierach" i pozbawieniu pracy, to jeszcze nie jest Rosja czy Chiny, chociaż jak będziemy się na wszystko bezrefleksyjnie zgadzać, to kto wie jak długo), więc tym bardziej myślę, iż każdy powinien się na nich wylać.

@ZdrowyStolec obczaj inny mój artykuł, gdzie opisałem jak było na ćwiczeniach wojskowych