Kilka rzeczy złożyło się na na wytwór poniższy.


Po pierwsze mój autoban (albo autocenzura) na sonety w obecnej edycji naszej zabawy sonetowej, a nieco jestem jednak poetycko wyposzczony.


Po drugie wpis koleżanki @KatieWee , bo jeśli będzie reedycja tej opisywanej książki, to ja chętnie do takiej reedycji dołączę.


Po trzecie pogoda za oknem i wspomnienie tego, co już w tym roku przerabialiśmy, a nad czym w tym roku ubolewałem już w wytworze zeszłotygodniowym .


Po czwarte wreszcie zdobyte w związku z trzecim doświadczenie. Bo, jak to mawiali starożytni Amerykanie: fool me once – shame on you; fool me twice – shame on me.


Wiosno, więc – drugi raz już ci się mnie oszukać nie uda!


***


Nauczony doświadczeniem

czyli Widzę, ale nie wierzę (a przynajmniej nie ufam)


Za oknem słońce –

wyczuwam podstęp.


„Cudne manowce”

pisał Stachura

i ta wczorajsza pogoda bura

na takie chyba właśnie manowce

(mniej cudne – bo zimnym deszczem podmokłe)

prowadzić próbuje. Lecz nic nie wskóra.


Dwa razy się nabrać? Aha – akurat!


***


#zafirewallem

Komentarze (2)

splash545

@George_Stark słusznie wyczuwasz podstęp, bo jutro ma już padać.

fonfi

@splash545 Nie zgadzam się. Nie i już.

fea9fe99-9e7b-4fda-bd4f-3322c4448cc4

Zaloguj się aby komentować