Ketoza, dzień 5
Wreszcie koniec postu, od jutra dieta pudełkowa przez miesiąc, by poznać pomysły kulinarne. Samopoczucie dobre, siły fizycznej brak, ale to normalne.
Śniadanie: jajecznica na 100 g boczku z trzech jajek, sałatka ze szpinaku, pomidora i musztardy
Obiad: jakieś oscypkopodobne nitki serowe, 100g, migdały blanszowane, garść
Kolacja: burrata, 125g
#ketotransformacja
