Kazanie na Górze Twarogowej


I wyszedł Twaróg na górę białą jak skrzep mleczny, a lud wielki zgromadził się u stóp jej, strapieni i znużeni.

A On podniósł rękę i przemówił:


„Błogosławieni smutni, albowiem twaróg ich pocieszy.

Błogosławieni głodni sprawiedliwości, albowiem syci twarogiem będą.

Błogosławieni czystego serca, albowiem ser ich skrzepnie jak mleko ku radości.


I dodał:

„Nie szukajcie ukojenia w winie ni w jadle tłustym, ale w prostocie.

Bo jako twaróg powstaje z mleka cierpliwie, tak i wasze serca, skruszone w bólu, odrodzą się w pokoju.

Kto dzieli się misą twarogu z bliźnim, ten rozprasza mrok i zasiewa światło.


Zaprawdę powiadam wam:

Lepszy jest kęs twarogu z wdzięcznością niż pełne stoły bez nadziei.

Albowiem w każdym ziarnie białym mieszka pociecha, a w prostocie kryje się moc”.


I lud słuchając, płakał, lecz łzy ich były już słodkie, a nie gorzkie.

Bo w sercach strapionych zamieszkała nadzieja, a górę nazwano odtąd Górą Twarogową.


Oto #słowotwaroże

ce4097dc-db47-4a44-a5de-943cd839497e

Komentarze (5)

Opornik

@AdelbertVonBimberstein jak ci się podobały moje pieczone ciasteczka twarogowe?

MostlyRenegade

@AdelbertVonBimberstein Twarogu niech będą dzięki.

Tomoe

@AdelbertVonBimberstein opus magnum

Zaloguj się aby komentować