Kacapy z Królewca znowu zakłócały sygnał GPS, tym razem z okazji przylotu do Polski brytyjskiego sekretarza obrony Shappsa, który wspólnie z ministrem Kosiniakiem-Kamyszem obserwował ćwiczenia NATO. Brytyjczycy powiedzieli, że wojskowym maszynom to nic nie robi i po prostu przełączają się na inną geolokalizację, ale ruscy stworzyli zagrożenie dla pobliskich samolotów cywilnych.
#wojna #rosja #polska #ukraina
