Już w przyszłym tygodniu odbywać się będzie festiwal polityki, dramy i cringu przyprawiony odrobiną muzyki i nie mówię tutaj o wyborach prezydenckich tylko o #eurowizja. We wtorek i czwartek półfinały, w sobotę finał. Polskę reprezentuje niestety Justyna Steczkowska z beznadziejną piosenką którą nie wiem czemu tylu ludzi się jara, ale w każdym razie będzie ona występować w pierwszym półfinale.
Z doświadczenia z poprzedniego roku wiem, że fanów tego wydarzenia jest tutaj mało, ale za to bardzo spamujemy


