Już przechwyciłem rozmowy o prohibicji w #gdansk
Wiem późno, ale żyję pod kamieniem od dłuższej chwili. W każdym razie względnie młody chłopak gadał o tym w miejscowej żabce. I się zastanawiali z ekspedientem, że zapewne monopole będą miały przez to ciężko.
Powiem tak: i bardzo dobrze. W okolicy codziennie można znaleźć artefakty takie jak butelki po 200 kolorowej, czystej czy innych małpach czy setkach. Większość z nich pewnie pozostanie, bo to kwestia porannego doprowadzania się do "stanu używalności". Ale jeśli choć trochę zmaleje ilość agresywnych lub pobudzonych meneli na zośce, to byłbym nawet za wydłużeniem prohibicji do 12 godzin (byle nie całą dobę, chociaż dane z eksperymentu społecznego sprzed 106 lat mogą być nieco przestarzałe względem dzisiejszego społeczeństwa).
#trojmiasto #alkoholizm #prohibicja