Już nawet propagandyści wiedzą, jak zła jest sytuacja na Ukrainie. Chłopcy łapani na siłę i wiezieni na front po szybkim szkoleniu muszą się kończyć
Arestowycz:
Mamy impas w wojnie. Ani Rosja nie może zająć znacznych części terytorium, ani my nie możemy ich odzyskać. (…) Bezsensowne zabijanie się nawzajem, bez prób osiągnięcia istotnych rezultatów, nie jest potrzebne ani Ukraińcom, ani Rosjanom. Ludzie zaczynają to rozumieć - powiedział, cytowany przez portal TCN Ukraina.
#wojna #ukraina
