Jutro chemia dla ojca. Już się martwię, czy wszystko pójdzie dobrze. To już czwarty tydzień przerwy. Trzymajcie za nas kciuki, aby zdrowie pozwoliło. Chciałbym też podziękować wszystkim, którzy zdecydowali się wpłacić na zbiórkę. Myśleliśmy, że wystarczy odpis podatku, ale ludzie wpłacają mimo to. Znajomi, rodzina, ludzie z internetu i z pracy - każdy chce dać coś od siebie, aby pomóc. To bardzo mnie wzrusza. W tej chorobie najpiękniejsze jest to, jak ludzie chcą pomóc, otwierają serca i dają dobro. Ciepłe słowa, poklepanie po plecach - to wszystko ma znaczenie. Gdy patrzę na to z mojej perspektywy, jakby z oka cyklonu, to widzę piękno. Wy jesteście wspaniali, ludzie są dobrzy. Mimo smutku, warto żyć, by móc was wszystkich spotkać.
Jutro porozmawiamy z lekarzem, czy zezwoli na podanie płatnego leku. Jeśli się zgodzi, zwiększymy zbiórkę i ustalimy cel na cały cykl leczenia. Mam nadzieję, że dzięki temu mama zobaczy, że nie musi sama dźwigać tego ciężaru. Może teraz odłożyć pracę na bok i skupić się na tacie, bo dzięki Waszym wpłatom na leczenie nie zabraknie. Jeszcze raz dziękuję. #zalesie #onkologia