Jestem jego siostrą i wstydzę się tego, co robi Grzegorz (Braun). Ranią mnie osobiście bezlitosne gesty i słowa, które kieruje do tak wielu osób. Nie godzę się też na to, by wciąż odbywało się to przy powszechnym przyzwoleniu (bo okazywane przez wielu oburzenie nie ogranicza dalszych jego aktów przemocy). Nie potrafię przejść do porządku dziennego nad stosowanymi latami poniżaniem i wyśmiewaniem ludzi oraz ich poglądów, pomiataniem tymi, których uznał za wrogów i adwersarzy. Nie mogę milczeć, gdy obiektem jego ataków są ci, których szanuję, z którymi się przyjaźnię, których podziwiam, a których on uznał za szkodliwie „innych” – kobiety, imigranci, Żydzi, ludzie o poglądach lewicowych i liberalnych, feministki, przedstawiciele społeczności LGBTQ, ateiści. To zresztą nie koniec listy tych, których chciałby usunąć z grona obywateli i wytępić na różne sposoby. Szukam więc języka, żeby coś na ten temat powiedzieć.
No kto by się spodziewał, że Grzesia potępiać będzie nawet własna siostra?
Więcej pod linkiem:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/jestem-siostra-grzegorza-brauna-wstydze-sie-tego-co-robi-190513
#jebackonfederacje #bekazkonfederacji #polityka #putinowskapolska #zostaniecierozliczeni