jest pozytyw wyborów. biedronka razem ze śmiszkiem się dostali i tam będą się starali zaszkodzić a nie tutaj. poza tym świat będą zwiedzali za unijne a nie za nasze. jak biedronek był prezydentem słupska to razem z żonem pół świata zwiedzili na wyjazdach " służbowych". częściej go nie było niż był w mieście. teraz za ich kotłowanie po hotelach polski podatnik nie będzie już musiał płacić.
z pozostałych pozytywów to brak inteligentnie inaczej spurkini, która nawet nie startowała i największy pozytyw- wywalenie róży thun, która nawet z jedynki się nie dostała
#polityka