Jeśli w kimchi da się wyczuć aromat acetonu i rozpuszczalnika, to znak, że fermentacja dobiegła końca i kiszonka jest gotowa. Gotowa do wyjebania.
Eh, zawsze coś pójdzie nie tak przy tych eksperymentach.
#jedzenie #gotujzhejto #kiszonki

Jeśli w kimchi da się wyczuć aromat acetonu i rozpuszczalnika, to znak, że fermentacja dobiegła końca i kiszonka jest gotowa. Gotowa do wyjebania.
Eh, zawsze coś pójdzie nie tak przy tych eksperymentach.
#jedzenie #gotujzhejto #kiszonki

@mordaJakZiemniaczek
Fermentacja poszła w buraki.
Trzeba było zaszczepić zdrową "kulturą", czyli łyżką wody z ogórków lub kapusty kiszonej.
Bywa dostępne żywe koreańskie kimchi w Lidlu, też używałem jako starter.
@UncleFester dałem temu sporo wody z ogórków, bo nie chciało ruszyć (ogórasy tak od niechcenia wyszły doskonałe), ale coś się stało. Tydzień temu było po prostu super kwaśne i spoko, a teraz w lodówce zamknięte zaczęło śmierdzieć chemią
@mordaJakZiemniaczek
Musiało złapać gdzieś dzikie drożdże i bakterie octowe, stąd wysoka kwaśność i acetonowe smrodki.
Czy przypadkiem kiszonka nie miała dostępu do powietrza?
@UncleFester no ja zacząłem z tego podjadać jakiś czas temu. Wydawało się, że skończyło fermentować. To jak potem najlepiej zadbać o taki słoik?
@mordaJakZiemniaczek
Po jakimś tygodniu fermentacji przekładam do "jednorazowych" słoiczków napełnionych pod korek.
Tam kimchi dofermentowuje, pod zakrętką robi się poducha CO2 i może stać miesiącami, po otwarciu całość schodzi na raz.
@UncleFester dzięki, spróbuję to tak ogarnąć następnym razem i kapusty sobie tak podzielę
@UncleFester oczami wyobrazni widze wybuchajace sloiki
@Pirazy
Nope, to nie fermentacja alkoholowa.
W mlekowej powstaje niewiele gazu, zresztą nadmiar ucieka spod nakrętki.
@mordaJakZiemniaczek jak czujesz aceton to znaczy, że źle odciales frakcje, za mało przedgonu odjąłeś #pdk
@cebulaZrosolu dzięki za komentarz, ale nie widzę wyraźnie co napisałeś ( ಠ ͜ʖಠ)
Zaloguj się aby komentować