Jedyną telewizją, która relacjonuje dobrze to co się dzieje jest TVP INFO. Teraz wypowiada się gość z PCK, wcześniej dziennikarz z Jeleniej Góry, który też relacjonował powódź z 1997 roku opowiadając o różnicach. Ciągle łączą się z różnymi ludźmi, którzy znają się na temacie i wyjaśniają wątpliwości. W przeciwieństwie do TVN24, którą oglądałem w ciągu dnia. Tam to to tylko reporter w terenie jeździł i pytał ludzi, co potrzeba. A przed chwilą parę razy przełączyłem właśnie na tę stację i jakiś dwóch przygłupów miało program i jakieś bzdety wygadywali i puszczali smsy od widzów, gdzie było napisane "za PISu powodzi nie było" No poważna telewizja, że w takiej sytuacji robią sobie jaja.
#gownowpis #powodz
