Jednoślady.
W sumie c⁎⁎j, emocje ostygły, ale pomysłałem, że się podzielę.
2 dni temu motur poszedł na serwis bo ekspoatuję ponad jego możliwości co warsztat potwierdza ("- łopanie, tyle mało od zmiany oleum a tu jakaś czarna maź przy zlewaniu?!"). Pare tematów do poprawek było a w weekend trasa wiec niech bedzie slow-job byle dobrze.
W zapasie zawsze Komar wiec wyciagam insekta z piwnicy i nakurwiam po DC - głownie wokół komina, ale też mam "bezpieczną trasę" do fabryki z czego korzystam.
Ugułem wszystkie kierowniki nie robią problemu, że: \ rozpedzam sie z pod świateł jak rzułf\ \
- top speed to jakies 55kmp/h (wiadomo, że na niektórych odcinkach na⁎⁎⁎⁎ia się wiecej w puszkach)\ \
- rachel zajmuję cały pas jak mam mozliwość (safety first).\ \ Zasadniczo nikt w DC jadąc samochodem nie ma spiny, że cisnę miedzy samochodami i to jest super. Czasami w korkach ludzią blokują rozgraniczenie pasa, ale wynika to z frustracji, pośpiechu, innych pierdół, ale jak już zobaczą moto to zjezdzją do krawędzi i jest git...w miarę mozliwości dziękuję jak warunki powalaja i nawet sam się schamowuję żeby podziekować "za miejsce"
Akcja z wczoraj...jadę szybciej niż korek z "noclegowni"...na krótkim odcinku prostej wyprzedza mnie samochod " na milimetry"...no dawno tego nie miałem.
#noszkurwa
Smiesznie, bo insekt na kolejnym skrzyżowaniu ustawia sie przed tym Suzuki Swift SKcostam, ślunks jakiś ...patrzę na kiera i śniadość widzę czyli dostawa żarcia albo inne ubery/bolty. Ugułem Ci "nasi" taksówkarze w mojej opini mają dobre potsrzeganie jednośladów - jak jeżdzę zimą to jedyne auta co robia mi miejsce to "Uberki".
C⁎⁎j, zapala sie sie zielone ruszam mopikiem i słyszę trompke (zagapił sie, ma przed sobą "coś"...WTF? Ogladam sie i widze, ze kiero sie pluje, cos tam gestykuluje. Moja, być może nieadekwatna rekacja to środkowy palec. No to się zaczęło :slightly_smiling_face:
Ofkoz, wyprzedzil mnie na ciągłej, podjechał blisko, otoworzył szybke z nadzieją, że przekrzyczy dwusuwa, popierdolił coś tam i wykurwił do przodu...heh.
Epitafjum:
Zaskoczyło mnie to bo w "poludniowych" krajach zwracają uwagę raczej na jednoślady i nie mają z tym problemu (patrz Włochy).
NIe każdy jemigrant ma olej w głowie w kontekscie jednośladów (samochody przemilcze...to inny temat).
Trochę sie zastanawiam czy nie powinienem zatrzymać maszynę w poprzek drogi "bo przeciez trombił, że z mopikiem coś się dzieje!" i eskalować konflkt (niestety słaby w tym jestem), ale jak bym się zdecydował na ten idiotyzm to w mojej ocenie miałem "lepsze warunki do dyskusji"...ale czy warto tracic czas...heh
Nie spodobało mi sie, że ktoś dyktuje mi warunki poruszania sie na drodze.
Pierwsza taka akcja..."nieskam" pozostał.
Moto odebrałem...Komar idzie do szafy.
Tylko tyle aż tyle.
Fotka bzyka z dzisiejszego "night riding".
#notorasizm
#motocykle
#imigranci
#cozapojebanaakcja
- \
- #nocna
