Jedna z rzeczy ktora mnie najmocniej pozytywnie zaskoczyla w Zuerichu to jakosc i dostepnosc pitnej wody.
Nie chodzi tylko o wode w kanalizacji, ale fakt ze miasto zadbalo aby kazdy mial dostep do najwyzszej jakosci wody pitnej. W przestrzeni miejskiej znajduje sie ponad 1200 fontann z krystalicznie czysta pitna woda.
Niektore z nich sa malymi dzielami sztuki, niektore sa okolicznymi fenomenami. Jak na przyklad fontanny na Niederdorf podczas swiat wielkiejnocy, zostaly wypelnione rozami przez lokalne kwiaciarnie.
Wskazowka:
Jak bedziesz odwiedzac Zuerich, nie kupuj wody w markecie, no moze tylko jedna jesli nie masz swojej wasserflaschli ze soba.
d0be2041-43f2-4b6b-88c5-5209f7d09742
6c98032c-8820-4a3e-b898-09f31ffea72a
Nebthtet

@dildo_swaggins piękna sprawa - powinno to być standardem. U mnie w Default City w pobliskiej galerii handlowej też właśnie jest poidło (nie tak piękne) z dobrą wodą - w sam raz obok food courtu. I jak się popatrzy, to ludzie korzystają. Coraz bardziej na szczęście się przeciętny obywatel przekonuje do kranówki.

LovelyPL

Przepraszam, ale co to za miasto Zuerich?

dildo_swaggins

@LovelyPL

Oczywiscie chodzi Zürich, jednak dopuszczalna jest notacja rozbijajaca znaki diakrytyczne na wlasnie takie zbitki jak:

ä → ae

ö → oe

ü → ue

ß → ss lub sz


Osobiscie preferuje pisownie Tsueri (Tsüri) ale wowczas tylko ludzie majacy stycznosc z dialektem daliby z tym sobie rade :).

LovelyPL

@dildo_swaggins Patrzę w Wiki i nigdzie nie znajduję pisowni "Zuerich", dlatego dopytuję. Istnieje polska nazwa dla tego miasta i taką należało użyć, zamiast kombinować ze zmianą umlautów. To tak na przyszłość (zwłaszcza jeśli chodzi o Szwajcarię, bo tam każde miasto ma 3-4 pisownie :))

RufusVulpes

@LovelyPL no. no, jak na elektrodzie, zamykasz temat - niepoprawna pisownia

LovelyPL

@RufusVulpes Nie "niepoprawna", ale zwydziwiana. To tak jakby ktoś napisał "ostatnio byłem w Rome i Paris, a za tydzień wybieram się do Beijing". Po to istnieją polskie nazwy niektórych miast, żeby ich używać, ale z głową, bo niby można napisać Chociebuż czy Budziszyn, ale mało kto będzie to kojarzył z niemieckimi miastami

Taka ciekawostka - kilka lat temu, przez kilka tygodni w mapach Google w Austrii dumnie widniała nazwa miasta: Solnogród. Ale chyba ktoś się zreflektował, że automatyczne przepisywanie nazw z Wiki nie jest dobrym pomysłem

dildo_swaggins

@LovelyPL Kolego, ta zwydziwiana forma jest dziwna dla Ciebie, dla mnie jest calkowicie normalna forma zapisu. Ktora racja jest bardziej prawdziwa Twoja czy moja?

Sprobuj patrzec nieco szerzej, peace.

LovelyPL

@dildo_swaggins No widzisz - dla ciebie, światowca, znającego dialekt, niemiecką ortografię - jest normalna. Ale, co może dla ciebie być szokiem, my, tutaj w Polsce niekoniecznie znamy sposoby zapisywania znaków nie występujących w polskim alfabecie. Więcej - nie znamy języka retoromańskiego (wygooglowałem to) i nazwę tego miasta zapisujemy jak prostacy - "Zurych", bo tak jest poprawnie po polsku i na polskim portalu pasuje używać poprawnych, polskich form. Nawet nie mam jak sprawdzić, jak często 'twoja' pisownia jest używana, bo prostackie Google po wpisaniu twojej, normalnej, formy - bezczelnie podaje wyniki głównie dla Zurich (ew. Zürich). Niedouczeni Kalifornijczycy...

Patrz szerzej, a nie tylko przez pryzmat znających dialekt, peace.

A w temacie - Fakt, woda w Szwajcarii jest wyśmienita. I nie trzeba kupować jakichś hiper-duper wód z lodowców, bo zwykła 'kranówa' smakuje tak samo, a jest w lepszej cenie

Zaloguj się aby komentować