Jakoś szybko poszło, czekam jeszcze na oryginalne mocowanie tylnego kierunkowskazu (kierunkowskaz mam) a potem wymienić płyny, może zajrzeć do gaźnika i rozrządu dla pewności i można bzikać. Śmiechu warte, 3 godziny roboty i motocykl po całce ogarnięty xD No, poza tym, że dalej brudny ale to już na wiosnę zrobię.
Teraz chyba wbrew woli muszę zostać tapicerem, bo oddałem kierownicę w SAAB-ie do obszycia i spierdzielili koncertowo, a może przy okazji jeszcze starą harlejkową kanapę zrobię.
#motocykle #harlejekzusa






