Jakiś czas temu rozmawiałem z kimś o mojej ładowarce do telefonów,konsoli, drugiej konsoli, myszki, słuchawek, drugich słuchawek, trzecich słuchawek xD, laptopa, drugiego laptopa, maszynki do strzyżenia, maszynki do golenia, masażera do mycia twarzy, szczoteczki do zębów (jak już wywalę to durne oral b), latarki, samochodu zdalnie sterowanego i masy innych pierdół, o których nawet nie pamiętam. O, jeszcze może robić za zasilacz do lutownicy.
Przy 100W oddawanych do urządzenia jest całkowicie zimna, ekrany dotykowe nie wariują.
Zdecydowanie jeden z lepszych zakupów od chińczyka, a kosztowała 90zł.
Na dniach będę miał służbowego laptopa, który potrzebuje ładowania przez dwa porty usb c to też spróbuję, tylko muszę zamówić nowe kable.
Największa wada to brak możliwości wyłączenia wyświetlacza, taśma pójdzie w ruch.
#elektronika #ekologia
P.s. pilot dla skali


